Łzy w „Sanatorium miłości”. Poruszające wyznanie Anity i Darka

Klaudia Bochenek

2 min. czytania

08.01.2023 22:33

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

Drugi odcinek „Sanatorium miłości” przyniósł niesamowite emocje. Kuracjusze mają za sobą wyścig na hulajnogach, lot motolotnią oraz dancing. Tworzą się już pierwsze pary i pojawia zazdrość. Jednak nie brakowało też wyznań, które łamały serce. Najpierw kilka słów wyjawiła Anita, a po niej Dariusz zalał się łzami.

W drugim odcinku „Sanatorium miłości” kuracjusze mieli za zadanie opowiedzieć nieco więcej o sobie. Ula wyznała, że jest realistką, a Iwona, że pozostaje optymistką, chociaż nie chce wracać do przeszłości. Potem głos zabrała Anita, która wywołała łzy u Ewy.

Zobacz także: Anita z "Sanatorium miłości" o krytyce i operacjach plastycznych. "Zostanę królową hejtu"

Sanatorium miłości: łzy Anity i szczere wyznanie Darka

- Miałam takie momenty w życiu, taką nieprzypadkowość zdarzeń. Byłam słaba psychicznie, depresyjna. Chciałam wam powiedzieć o tej szklance pełnej, pustej. W każdym razie moja natura jest depresyjna, człowiek nie daje sobie z tym rady i psychiatrzy pomagają. Tak naprawdę to chyba od roku dobrze funkcjonuję, na antydepresantach. Ja walczę z tym całe życie. Nieraz bez tych tabletek naprawdę nie daje się funkcjonować. Przyjęłam duże obciążenie i walczę z tym całe życie – mówiła Anita w drugim odcinku show TVP.

Po tym wyznaniu Ewa zalała się łzami. Przyznała, że Anita jest bardzo odważną i wspaniałą osobą, dlatego się wzruszyła. Podzieliła się też ważnymi słowami.

- Powiem moją życiową dewizę: nigdy nie bądź taką, jaką świat cię oczekuje. Bądź taką, jaka jesteś – powiedziała Ewa.

Redakcja poleca

Józef z „Sanatorium miłości” skrytykował otyłe kobiety. „Jak to później podnieść”

"Sanatorium miłości". Anita w ogniu krytyki: „Myśli tylko o kasie”

Potem przyszedł czas na Dariusza. Mężczyzna wyznał, że czuje się spełniony. Powiedział też nieco o swojej przeszłości, która nadal jest dla niego bardzo bolesna. Wychowywał się bez ojca, a także przeżył samobójstwo swojego brata – mężczyzna odebrał sobie życie przez dziewczynę.

- Mówiąc o tym, nawet nie pomyślałam, że będę płakał. To taka tęsknota za bratem. Jak analizowałem swoje późniejsze życie, to w wielu sytuacjach mógłby mi pomóc – mówił Darek.

Mężczyzna wyznał także, że wraz z bratem był sam i musiał pomagać mamie – wszystko przez to, że ojciec uciekł do Szwecji. Tam zaczął więcej pić i zmarł.

Sonda Radia ZET