Jimmy Fallon nie żyje? Poprosił o pomoc Elona Muska

Wieści o śmierci Jimmy'ego Fallona są wyssane z palca. Prowadzący kultowego programu "The Tonight Show Starring Jimmy Fallon" zaapelował do nowego szefa Twittera - Elona Muska, o pomoc w walce z rozszerzaniem się nieprawdziwych informacji.

Jimmy Fallon nie żyje: obrzydliwy fake news

Uśmiercanie znanych osób od jakiegoś czasu jest zjawiskiem powszechnym w sieci. W ten sposób podejrzane strony internetowe chcą na przykład skłonić internautę do otworzenia niebezpiecznego linku. Do tego dochodzą clickbaity plotkarskich portali tworzonych przez pseudodziennikarzy, a także zwykłe żarty, bądź nieporozumienia.

Redakcja poleca

Muniek Staszczyk żyje. Fałszywa informacja o śmierci lidera T.Love

Kevin Bacon nie żyje. Nie chodzi jednak o znanego aktora

Jak podaje Deadline, ostatnią ofiarą tego typu obrzydliwego kłamstwa padł Jimmy Fallon. Na Twitterze zaczął trendować hasztag #RIPJimmyFallon (Spoczywaj w pokoju, Jimmy Fallonie - przyp. red.). Nie wiadomo, co wywołało popularność frazy, ale wiele osób nabrało się na fake news dotyczący śmierci dziennikarza. Z tego powodu Fallon postanowił odezwać się do samego Elona Muska, by pomógł mu w walce z dezinformacją. Co ciekawe potentat technologiczny odpisał na post. Postanowił sobie jednak zażartować.

Fallon: Elon, możesz to naprawić?Musk: Chwileczkę, skąd mamy wiedzieć, że nie jesteś kosmicznym porywaczem ciał udającym Jimmy'ego!? Powiedz coś, co powiedziałby tylko prawdziwy Jimmy…

Kiedy nowy szef Twittera chciał zabłysnąć humorem, jeden z użytkowników platformy postanowił uwypuklić problem całkowicie na serio.

Fraza trenduje, ponieważ Twitter pozwala teraz na fake newsy. W radzie nadzorczej nie ma żadnych osób dorosłych ani moderatorów. Elon Musk zwolnił ich wszystkich. Tak wygląda Twitter, gdy wszystko może przejść i każdy może rozbić akcje korporacyjne za pomocą fałszywego tweeta.

Na szczęście współcześni użytkownicy Twittera (przynajmniej w USA) są już uodpornieni na falę fake newsów i widząc podejrzany hasztag lub post, weryfikują jego prawdziwość, najczęściej obracając całą sprawę w żart.

 Utrata tego człowieka absolutnie łamie mi serce. #RIPJimmyFallon

Wyśmiewając fake news, można go jednocześnie weryfikować w oczach innych użytkowników platformy.

Redakcja poleca

Tanya Roberts jednak nie żyje. Informacje o śmierci, którym zaprzeczono, są jednak prawdziwe

Teresa Lipowska komentuje fake newsy dotyczące jej śmierci. Gwiazda "M jak Miłość" oburzona

Fake newsy: jak się przed nimi ustrzec?

Warto więc weryfikować informacje płynące z mediów społecznościowych i sprawdzać je w kilku rzetelnych źródłach. W dobie internetu i natychmiastowego przepływu wiadomości, bardzo łatwo się pomylić, lub zostać oszukanym przez osoby, wykorzystujące ludzką naiwność.

RadioZET.pl/Deadline