Muniek Staszczyk żyje. Fałszywa informacja o śmierci lidera T.Love
Obserwuj w Google News

Muniek Staszczyk żyje. Fałszywa informacja o śmierci lidera T.Love

Piotr Krajewski
1 min. czytania
23.10.2019 15:05
Zareaguj Reakcja

Muniek Staszczyk nie żyje — taka wiadomość pojawiła się w środę w polskim internecie. Lider T.Love postanowił szybko zareagować i zdementował nieprawdziwą informację. „Zygmunt ma się dobrze i Was serdecznie pozdrawia” — czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

Muniek Staszczyk żyje fałszywa informacja o śmierci lidera T.Love oświadczenie muzyka
fot. Mateusz Jagielski/East News

Muniek Staszczyk żyje. Fałszywa informacja o śmierci lidera T.Love

W środę rano pojawiły się informacje o śmierci Muńka Staszczyka. W polskim internecie zaczął krążyć artykuł z podejrzanej strony o odejściu 55-letniego lidera T.Love. Muzyk miał umrzeć z powodu komplikacji po  wylewie, którego doznał w lipcu tego roku.

Szokująca wiadomość okazała się fake newsem. Muniek Staszczyk oraz jego management postanowili szybko zareagować i wydali oficjalne oświadczenie w mediach społecznościowych. Na Facebooku opublikowali komunikat, w którym zdementowali plotkę.

— Kochani, po sieci krąży fake news na temat Muńka. Absolutnie DEMENTUJEMY te fałszywe doniesienia — Zygmunt ma się dobrze i Was serdecznie pozdrawia. Sprawą się zajęliśmy, nie klikajcie prosimy w ten link i nie dawajcie satysfakcji człowiekowi, który próbuje w podły sposób żerować na nieprawdziwej informacji dotyczącej stanu zdrowia Muńka. Dużo miłości i dobrego dnia dla Was — czytamy w oświadczeniu Muńka Staszczyka.

Muniek Staszczyk mówi o wylewie

Muniek Staszczyk doznał wylewu w lipcu tego roku podczas pobytu w Londynie. Kilka miesięcy później lider T.Love, który pojawił się ostatnio w „Kulisach Sławy” programu Uwaga TVN, opowiedział o bardzo niebezpiecznym wylewie, co było jego przyczyną i jak do tego doszło.

RadioZET.pl/PK

####default####