Obserwuj w Google News

Wyrok w sprawie Johnny'ego Deppa i Amber Heard. Są pierwsze komentarze aktorów: „Prawda nigdy nie ginie”

3 min. czytania
02.06.2022 08:45
Zareaguj Reakcja

Znany jest już wyrok w sprawie Johnny’ego Deppa i Amber Heard. Zapadł 1 czerwca o 21:00 polskiego czasu. Transmisję śledziły miliony osób na całym świecie. Ława przysięgłych zadecydowała na korzyść aktora. Są już pierwsze reakcje byłej pary, która przez kilka tygodni była na oczach całego świata.

Johnny Depp Amber Heard
fot. AP/Associated Press/East News, EVELYN HOCKSTEIN/AFP/East News

Johnny Depp i Amber Heard od 1 kwietnia toczyli ze sobą batalię na oczach całego świata. Aktor domagał się 50 mln dolarów za zniesławienie, jednak dostanie kwotę 15 mln dolarów. Została ona pomniejszona zgodnie z limitami prawnymi i na jego konto powinno wpłynąć 10,35 mln dolarów. Z kolei Amber Heard domagała się od byłego męża aż 100 mln dolarów, jednak decyzją ławy przysięgłych dostanie jedynie 2 mln dolarów. Podczas ogłaszania werdyktu w sądzie pojawiła się tylko aktorka, która łzami zareagowała na decyzję rady przysięgłych. Z kolei Johnny Depp przebywał w tym czasie w Wielkiej Brytanii. W mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie obu gwiazd.

Zobacz także:  Paul McCartney wspiera Johnny'ego Deppa. To pokazał podczas koncertu

Johnny Depp wydał oświadczenie

Johnny Depp napisał w oświadczeniu na Instagramie, że sześć ostatnich lat mocno wpłynęły nie tylko na jego życie, ale też życie dzieci oraz osób, które okazywały mu wsparcie. Przez kłamstwa Amber Heard

- Za pośrednictwem mediów postawiono mi fałszywe, bardzo poważne i kryminalne zarzuty, co wywołało niekończącą się lawinę nienawistnych treści, chociaż nigdy nie postawiono mi żadnych zarzutów i w nanosekundę wywarło to sejsmiczny wpływ na moje życie i karierę Obiegły kulę ziemską w ciągu nanosekundy i były jak wstrząs sejsmiczny dla mojego życia i kariery. A sześć lat później ława przysięgłych przywróciła mi życie – pisze Johnny Depp.

Aktor przyznał, że jest pełen pokory i jest szczęśliwy, że prawda się obroniła. Podziękował również sędzi, pracownikom sądu, zespołowi prawnemu i szeryfom za poświęcony czas, dzięki któremu świat dowiedział się, jak było naprawdę.

Redakcja poleca

- Mówienie prawdy było czymś, co byłem winien moim dzieciom i wszystkim, którzy niezłomnie mnie wspierają. Czuję spokój, wiedząc, że w końcu to osiągnąłem. Jestem i byłem przytłoczony potokiem miłości oraz kolosalnym wsparciem i życzliwością z całego świata. Mam nadzieję, że moje dążenie do mówienia prawdy pomogło innym - mężczyznom lub kobietom - którzy znaleźli się w mojej sytuacji, a ci, którzy ich wspierają, nigdy się nie poddadzą […] Najlepsze dopiero przed nami i nowy rozdział wreszcie się rozpoczął. Veritas numquam perit. Prawda nigdy nie ginie – czytamy.

Amber Heard jest rozczarowana wyrokiem

Amber Heard była rozczarowana wyrokiem i decyzją ławy przysięgłych. Obecni w sądzie mogli zauważyć jej nietęgą minę oraz łzy. Ona również wydała oświadczenie po zakończeniu głośnej sprawy.

- Rozczarowanie, które czuję, jest nie do opisania. Jestem załamana, że ogrom dowodów jest wciąż niewystarczający, aby przeciwstawić się nieproporcjonalnej sile i wpływom mojego byłego męża – obwieściła Amber Heard.

Redakcja poleca

Aktorka napisała, że jest jej przykro, że przegrała sprawę. Smutek odczuwa również w związku z tym, iż ma wrażenie o straceniu prawa „do swobodnego i otwartego mówienia”.

- Jestem załamana, że góra dowodów nie wystarczyła, aby przeciwstawić się nieproporcjonalnej sile i wpływom mojego byłego męża. Jestem jeszcze bardziej rozczarowana tym, co ten werdykt oznacza dla innych kobiet. To wpadka. Cofamy się do czasów, kiedy kobieta, która zabrała głos, mogła zostać publicznie zawstydzona i upokorzona. Odsuwa ideę, że przemoc wobec kobiet należy traktować poważnie – czytamy.

Sonda Radia ZET

Zobacz także:  11 gwiazd i skandale, które zmieniły bieg ich kariery [GALERIA]

####default####