Syn Krawczyka został pominięty w testamencie? Uwaga TVN: gwiazdor zapisał cały majątek żonie

Nie milknie sprawa syna Krzysztofa Krawczyka, który wystąpił w programie TVN "Uwaga". Cierpiący na padaczkę pourazową 47-letni Krzysztof Igor żyje w trudnych warunkach. Utrzymuje się z renty wynoszącej tysiąc złotych. Mężczyzna zajmuje mały pokój w mieszkaniu po dziadkach dzielonym z krewnymi. Jak powiedział przed kamerami "Uwagi", w domu często musi znosić zakrapiane balangi i bywa, że nie ma swobodnego dostępu do łazienki. Od pewnego czasu mężczyzna ubiega się o mieszkanie komunalne. 

W drugiej części "Uwagi" ujawniono kolejne wstrząsające szczegóły. Syn Krawczyka wyznał, że kilkukrotnie padał ofiarą przemocy i ma założoną Niebieską Kartę. W materiałach nagranych kilka miesięcy przed śmiercią Krzysztofa Krawczyka osoby z otoczenia juniora zgodnie stwierdziły, że jedyną osobą, która mogłaby mu pomóc wyjść z trudnej sytuacji, jest ojciec. Niestety syn bezskutecznie zabiegał o spotkanie. 

Nie wiem, czy pan Krzysztof Krawczyk chce być świadomy, w jakich warunkach żyje jego syn. Wydaje mi się, że to jest odtrącanie tej świadomości cały czas od siebie i celowe niebranie odpowiedzialności za jego życie - mówił prawnik reprezentujący Krzysztofa juniora. 

Żona Krawczyka, Ewa, ale nie chciała rozmawiać z reporterami. Podkreśliła, że kwestia Krzysztofa Igora jest prywatną sprawą rodziny. 

- Powiedziała wprost, że nie skontaktuje nas z Krzysztofem w sprawie Igora, bo piosenkarz daje jej znak ręką, że nie chce o tym rozmawiać - usłyszeliśmy w reportażu. 

Redakcja poleca

Syn Krawczyka pokazał, jak żyje. "W domu jest pijaństwo". Ujawnił smutną prawdę o kontakcie z ojcem

Ewa Krawczyk była zazdrosna o Krzysztofa juniora? Jej wyznanie sprzed lat zaskakuje

Syn Krzysztofa Krawczyka został pominięty w testamencie? 

Krzysztof junior był jedynym biologicznym dzieckiem Krzysztofa Krawczyka, lecz, jak ujawnił w "Uwadze", nie otrzymywał alimentów od ojca. Toczyły się negocjacje, lecz jak powiedział adwokat: "To, co zostało zaproponowane, nie poprawiłoby życia pana Krawczyka". Możliwość wszczęcia procedury sądowej w tej sprawie zamknęła się wraz ze śmiercią piosenkarza. 

- Szczerze mówiąc, czuję się jak na lodzie. Załamany jestem po prostu. [...] Trzeba jakoś przetrwać, trzeba jakoś żyć. Nie wiem, co zrobić. W tej sytuacji jest mi trudniej z tym, że taty nie ma. Zawsze była świadomość, że on był. 10 lat temu mama umarła, teraz on... - mówił Krzysztof Igor. 

Wiele wskazuje na to, że schorowany syn Krawczyka nie otrzyma także nic ze sporego majątku ojca. Reporterom "Uwagi" udało się dotrzeć do treści testamentu. Wynika z niej, że Krzysztof Krawczyk cały majątek przepisał żonie.

- Wynika z niego, że zapisał cały swój majątek żonie, a syn został w testamencie całkowicie pominięty. Adwokaci Krzysztofa juniora zapowiadają, że mimo to będą walczyć w sądzie o zapewnienie mu godnego życia - ujawnili autorzy reportażu.