Obserwuj w Google News

Specjalista mowy ciała rozszyfrował Meghan Markle. To, co powiedział, przyprawia o dreszcze

Anna Skalik
4 min. czytania
10.04.2022 19:15
Zareaguj Reakcja

Specjalista mowy ciała przeanalizował krótkie wideo ze ślubu Meghan i Harry'ego. Spostrzeżenia, którymi się podzielił, mogą przyprawiać o dreszcze. Zauważył u Markle gesty, które widać tylko u Hannibala Lectera.

Meghan i Harry
fot. Instagram/The Body Language Guy/screen

Jesus Enrique Rosas to specjalista od mowy ciała, który w sieci znany jest jako "The Body Language Guy". Mężczyzna w social mediach jak i na Instagramie pokazuje filmiki, na których analizuje mowę ciała wielu znanych osób. Regularnie na tapet bierze Meghan i Harry'ego. W swoim najnowszym materiale Rosas wrócił do pamiętnego ślubu księcia i amerykańskiej aktorki, by pokazać swoim widzom przerażającą prawdę o ich małżeństwie, a także o samej Markle. To, co powiedział na temat amerykańskiej gwiazdy, może przyprawiać o dreszcze.

W swoim najnowszym, kilkuminutowym materiale, specjalista mowy ciała zauważa, że to niesamowite, jak wiele sygnałów płynących z ciała można zaobserwować zaledwie w ciągu kilku sekund. Jego zdaniem filmik ze ślubu Meghan i Harry'ego jest idealnym przykładem. Jest to krótkie wideo, na którym widać chwilę, kiedy Meghan wkłada Harry'emu ślubną obrączkę, próbując potem chwycić jego dłoń. Książę jednak zabiera rękę, co prowokuje Meghan do pokazania szeregu znaków, z którymi kojarzy się psychopatów.

Zobacz także: Antek Królikowski znów zawinił? Przez niego wstrzymano prace nad popularnym serialem

Meghan Markle została porównana do Hannibala Lectera

Jak zauważa Jesus Enrique Rosas, w pierwszych chwilach materiału widzimy znaną dobrze "maskę" Meghan, pokazującą relaks i spokój na jej twarzy.

To twarz, którą Meghan chce pokazać światu i ten wyraz jest bardzo przyjemny. Nie wygląda na wymuszony i jest bardzo wyważony - ocenia Rosas. Potem Meghan zniża wzrok, by spojrzeć na dłoń Harry'ego, podczas kiedy będzie mu wkładała obrączkę. To przypieczętowanie transakcji i mogę się założyć, że musi być w tym momencie bardzo podekscytowana. Jednak nawet wtedy próbuje nad sobą zapanować - podnosi głowę i pokazuje kolejny zbalansowany uśmiech. Z powodu emocji jest on już nieco bardziej wyrazisty niż ten poprzedni.

Znawca mówi wtedy o chwili, kiedy Meghan, już założywszy Harry'emu obrączkę, próbuje złapać go za rękę, on jednak dłoń opuszcza, pozostawiając dłoń Meghan w powietrzu. Markle po chwili namysłu także opuszcza swoją rękę. "The Body Language Guy" ujawnia kolejne szczegóły, które mogły umknąć większości obserwatorów. Chodzi o wyraz twarzy żony Harry'ego, który zdaniem Rosasa ukazywać ma psychopatyczne skłonności Meghan.

A co dalej z Meghan? Nie tylko ma opuszczony wzrok. Na jej twarzy pojawiają się trzy ważne sygnały, których nie da się zobaczyć na wideo o niskiej jakości. Obejrzyjcie to w zwolnionym tempie i zobaczcie, co dzieje się z jej ustami Może się najpierw zdawać, że choć nie ma na twarzy uśmiechu, to jest ona zrelaksowana. Pokazuje neutralną ekspresję (...), ale zaledwie w ułamku sekundy ujawnia się wyraźna oznaka gniewu: zaciska usta i przygryza dolną wargę. Po tym, jak Meghan zorientowała się, że ma właśnie taki wyraz twarzy - ponieważ jest aktorką i ukrywanie uczuć jest jej pracą - postanowiła zmienić mimikę, by wyglądała na bardziej zrelaksowaną. Problem polega na tym, że wiemy, jak wygląda zrelaksowana twarz Meghan, a to była tylko próba ukrycia wyrazu twarzy, ukazującego jej złość. To oczywiste, że jej wygląd był odpowiedzią na to, że Harry zabrał od niej swoją dłoń - mówi Rosas.

Redakcja poleca

Dalej specjalista ujawnia, że w tamtej chwili Meghan próbowała zrobić wszystko, by chwycić dłoń męża. A kiedy już dopięła swego, jej twarz zdradziła niepokojący sygnał.

Muszę was poinformować, że oglądanie dalszej części materiału to prawdziwa pożywka dla koszmarów. Wideo pokazuje, jak twarz Meghan zmienia się w ułamku sekundy w uśmiech, ale nie jest to uśmiech, który widzieliśmy chwilę temu. Tym razem pokazuje górne zęby, jej brwi są uniesione, a policzki pełne. To mógłby być idealny uśmiech, ale problem z kątem nachylenia głowy Meghan. Nadal trzyma ją pochyloną - zdradza Rosas.

Wydaje się to być nic wielkiego, ale spróbuj tego ćwiczenia sam przy lustrze. Spójrz na swoją twarz i patrząc na siebie, przybierz swój najlepszy uśmiech. Potem pochyl głowę do dołu. Tak - będziesz wyglądać wprost jak z filmów Stanleya Kubricka. To właśnie dlatego twarz Meghan wygląda tak niepokojąco, ponieważ to klasyczny stereotyp tego, jak zwykle ukazujemy twarze psychopatów lub niebezpiecznych ludzi: uśmiechniętych, z opuszczoną głową - ujawnia "The Body Language Guy".

Uśmiechanie się to akt społeczny. Im wyraźniej się uśmiechasz, tym więcej chcesz innym okazać. Będąc osobą nieśmiałą, nie schowasz uśmiechu w klatce piersiowej, ale zamiast tego odwrócisz twarz w jedną stronę, unikając kontaktu wzrokowego. Pełen uśmiech, zniżanie głowy i zachowywanie pełnego kontaktu wzrokowego to coś, co zobaczysz tylko u Hannibala Lectera - mówi Rosas, ujawniając przerażający szczegół wyglądu Meghan Markle.

Te dziewięć sekund pokazuje całą historię Meghan i Harry'ego: on nie czuje się pewnie, a ona ciągle próbuje go kontrolować - podsumowuje Rosas.

Rodzina królewska
9 Zobacz galerię
fot. REX FEATURESEAST NEWS
####default####