Sanatorium miłości: Edek rozstał się z ukochaną. „Nie wytrzymałem tego nerwowo”

Klaudia Bochenek

2 min. czytania

18.05.2022 10:12

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

„Sanatorium miłości” ma pomagać seniorom w poznaniu drugiej połówki, a przy okazji dobrze się bawić. W trzeciej edycji mieliśmy przyjemność poznać Edwarda Kubackiego, byłego policjanta. Mężczyzna dopiero po zakończeniu show TVP zakochał się w pewnej Hannie. Teraz okazuje się, że doszło do burzliwego rozstania.

W trzeciej edycji „Sanatorium miłości” miłości szukał m.in. Edek. Nie udało mu się związać z żadną z pań, które zgłosiły się do programu. Co więcej, przez uczestniczki został oceniony jako despota i człowiek nie znoszący sprzeciwu. Lubił też narzucać swoje zdanie i wygłaszać kontrowersyjne opinie. Kobietom zdecydowanie się to nie podobało. Jednak po zakończeniu show TVP udało mu się poznać Hannę.

Zobacz także: Zaręczyny w finale "Sanatorium miłości". Scena mocno podzieliła widzów. "Kolejni po 3 tygodniach..." [WIDEO]

Sanatorium miłości: Edek rozstał się z Hanną. Teraz próbuje ratować związek

Edek po zakończeniu programu związał się z Hanną. Niestety, pół roku później kobieta przeszła operację onkologiczną w szpitalu w Bydgoszczy. Była to ważna próba dla obojga zakochanych.

- To była ostra próba dla naszych uczuć. Wcześniej jeszcze ja miałem operację ucha, potem zmarła moja mama i jakby tego było mało, zdrowie Hani się posypało – wylicza Edek w rozmowie z „Pomponikiem”.

Potem relacja Edka i Hanny znacznie się pogorszyła. Jak przyznaje senior, cała sytuacja mocno go przytłoczyła i powiedział o kilka słów za dużo. Dopiero potem uświadomił sobie, że powinien postąpić inaczej – partnerka potrzebowała wsparcia.

- Nie wytrzymałem tego nerwowo, powiedziałem kilka takich głupstw, których nie powinienem, a moja kobieta potrzebowała wtedy spokoju. Przeszliśmy poważny kryzys. Zawinił mój niewyparzony język – tłumaczy Edek.

Redakcja poleca

Sanatorium miłości: Wstrząsające wyznanie Marioli. Była ofiarą przemocy domowej

Sanatorium miłości: Mariola zalała się łzami. Chciała poznać Władka z 3. edycji. Zmarł zanim porozmawiali

Scysja zakończyła się wyprowadzką urażonej Hanny. Nie było jej w domu przez trzy miesiące. Nie zerwała z nim całkowicie kontaktu, a teraz próbują naprawić swoją relację. Edek stara się zadośćuczynić krzywdy – zaplanował już wypad do Darłowa oraz rozpieszczenie ukochanej wypadem do salonu piękności.

- My faceci najbardziej lubimy, jak kobieta nam wybacza nawet najgorszą głupotę i ja tego Hani nie zapomnę. Najważniejsze, że wróciła do mojego domu. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło – przyznaje Edek.

RadioZET.pl/Pomponik.pl

Sonda Radia ZET