Obserwuj w Google News

Matka Dariusza Opozdy została dyscyplinarnie usunięta z PiS. Była działaczka komentuje

Judyta Wanicka
2 min. czytania
12.01.2022 15:58
Zareaguj Reakcja

Matka Dariusza Opozdy została wydalona z Prawa i Sprawiedliwości po swoim komentarzu ws. rodzinnej awantury. O decyzji poinformował pełnomocnik partii w gminie Busko-Zdrój. "Proszę mnie też zrozumieć" - komentuje Maria Opozda. 

Joanna Opozda
fot. TRICOLORS/East News

Rodzinna awantura Opozdów w Busku-Zdroju od kilku dni bulwersuje opinię publiczną. Po tym jak Antek Królikowski opublikował nagranie z zajścia na Instagramie, do ataku przystąpił ojciec Joanny Opozdy. Mężczyzna, który oddał strzał z broni, od kilku dni publikuje na Facebooku materiały mające obciążyć winą za zajście członków rodziny, sam zaś uznaje się za ofiarę całego zamieszania. - Broniłem swojego życia, bo uważam, że ich cel był jeden: chcieli mnie zabić - powiedział  w rozmowie z "Faktem" Dariusz Opozda. 

Tymczasem do sieci trafiło kolejne nagranie dokumentujące zdarzenie w Busku-Zdroju. Jego główną bohaterką jest matka Dariusza Opozdy, jak się okazało, lokalna działaczka Prawa i Sprawiedliwości. Telefonem nagrano scenę, jak poddenerwowana kobieta uderza Antka Królikowskiego, a gdy na klatce schodowej pada strzał, komentuje zachowanie syna słowami: "Bardzo dobrze. Szkoda, że nie trafił".

Redakcja poleca

Matka Dariusza Opozdy dyscyplinarnie usunięta z PiS 

Lokalne władze PiS postanowiły wyciągnąć konsekwencje wobec zachowania Marii Opozdy. Jak informuje świętokrzyski portal Echodnia.eu matka Dariusza Opozdy została usunięta z Prawa i Sprawiedliwości. 

Maria Opozda w środę, 12 stycznia, została usunięta z Prawa i Sprawiedliwości. Tego dnia została wszczęta procedura dyscyplinarna. Stosowna uchwała została już podjęta na szczeblu centralnym. Z tego, co nam wiadomo, najpierw sprawa wylądowała w Kielcach, później na Nowogrodzkiej w Warszawie, gdzie znajduje się główna siedziba partii - przekazał Jan Bartosik, pełnomocnik PiS w gminie Busko-Zdrój

Maria Opozda byłą członkinią zarządu Prawa i Sprawiedliwości w Busku-Zdroju. - Kadencja jednak upłynęła rok temu, jesteśmy przed wyborami - wyjaśnia w rozmowie z portalem Bartosik i podkreśla, że decyzja o wydaleniu Opozdy z lokalnych struktur partii najprawdopodobniej miała związek z jej wypowiedzią odnośnie rodzinnego zajścia. 

Szanuję decyzję władz partyjnych, ale proszę mnie też zrozumieć. Jak każda matka, martwię się i troszczę o swojego syna - komentuje decyzję Maria Opozda. 

Kiedy widzę, że osoby w kapturach próbują dostać się przemocą do jego domu... Choćby człowiek miał stalowe nerwy, trudno to wytrzymać. Skąd ja mogłam wiedzieć, czy ktoś nie chce pchnąć go nożem, albo coś gorszego. Doszło do wyłamywania drzwi, wyrywania zamków. Wyglądało to tak, jakby ktoś chciał go na miejscu uśmiercić. Jestem do tej pory bardzo roztrzęsiona, biorę leki - wyznała w rozmowie z Echodnia.eu była działaczka PiS. 

####default####