Mariusz Czajka stracił angaż, bo gra w produkcji TVP? "Poczułem się jak śmieć"
Obserwuj w Google News

Mariusz Czajka stracił angaż, bo gra w produkcji TVP? "Poczułem się jak śmieć"

2 min. czytania
25.11.2021 15:13
Zareaguj Reakcja

Mariusz Czajka miał zagrać w reklamie społecznej, ale ostatecznie z niego zrezygnowano. Aktor twierdzi, że powodem odmowy była jego rola w produkcji Telewizji Polskiej. Aktor nie kryje rozżalenia i w mocnych słowach podsumowuje zachowanie niedoszłego pracodawcy.

Mariusz Czajka
fot. Pawel Wodzynski/East News

Mariusz Czajka nie miał ostatnio dobrej passy. Aktor znany ze "Świata według Kiepskich" przez pandemię dotkliwie zubożał. Nie było go stać nawet na to, żeby wyprawić pogrzeb zmarłej mamie. Aktorowi udało się zebrać w sieci potrzebne środki, lecz olbrzymia nadwyżka wzbudziła podejrzenie internautów i na Czajkę wylał się hejt.

Artysta nie ukrywał w wywiadach, że część pieniędzy ze zbiórki przeznaczył na podreperowanie własnej sytuacji życiowej, która miała być w ostatnim czasie dramatyczna. Jak mówił, spłaca kredyt, który po skoku franka wzrósł do olbrzymiej sumy, a do tego ma masę innych zobowiązań finansowych, przez co ledwie wiąże koniec z końcem. Nic dziwnego, że aktor z niecierpliwością wyglądał odmrożenie kultury. Czajce szczęśliwej wpadła rola w serialu TVP zatytułowanym "Remiza". Niestety artysta szybko przekonał się, jak odbierane jest w branży bycie "aktorem telewizji Jacka Kurskiego".

Redakcja poleca

Mariusz Czajka ujawnił, że stracił angaż przez granie w serialu TVP

Gwiazdor "Remizy" stwierdził w wywiadzie, że został pozbawiony szansy zagrania w reklamie społecznej, ponieważ współpracuje z TVP.

Chodziło o wsparcie dla dzieci. Ja i Michał Milowicz mieliśmy odegrać w niej scenę z filmu "Chłopaki nie płaczą". Cieszyłem się ogromnie, bo lubię wracać do tego filmu. Wszystko było już dograne, terminy ustalone i nagle okazało się, że mnie tam nie chcą! Dlaczego? Bo gram w serialu TVP! Poczułem się jak śmieć! - pożalił się Pomponikowi Mariusz Czajka. 

Co ciekawe, grający w "Barwach szczęścia" Michał Milowicz utrzymał angaż. Czajka uważa, że sprawa ma konotacje polityczne. 

To skandal. Uważam, że jest to niesprawiedliwe wobec aktorów. Dość selekcji jak na jakimś targu i sugerowania aktorom, że uprawiają politykę zamiast sztuki! Odczepcie się od nas! Gramy dla Polaków, a nie dla hitlerowców za okupacji. Mamy tracić pracę, bo się komuś nie podoba TVP?! To jest chore i uderza w widzów - emocjomuje się w wywiadzie aktor. 

Barbara Kurdej-Szatan popłakała się w wywiadzie. Opowiedziała, jak potraktowało ją TVP 

EN_01490077_0060
fot. TRICOLORS/East News
####default####