Krzysztof Krawczyk obchodziłby dziś 75 urodziny. Datę uczci m.in. kontrowersyjny biskup

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku w Łodzi. Kultowy polski wokalista zasłabł w domu koło Grotnik, skąd przewieziono go do Szpitala imienia Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi. Żona artysty poinformowała, że muzyk zmagał się z cukrzycą, migotaniem przedsionków oraz chorobą Parkinsona.

Krzysztof Krawczyk obchodziłby dziś 75. urodziny

8 września 2021 roku Krzysztof Krawczyk obchodziłby swoje 75. urodziny. O dacie pamięta nie tylko rodzina i przyjaciele artysty, ale również fani, którzy nadal nie mogą pogodzić się ze stratą idola.

Redakcja poleca

Krzysztof Krawczyk we wspomnieniach podczas koncertu w Opolu. Wdowa po muzyku we łzach

Ewa Krawczyk wciąż w kiepskim stanie. Wdowa po artyście zdradziła, jak się czuje

Wyjątkowy dzień nie może się obejść bez celebracji. W Grotnikach, gdzie Krawczyk mieszkał z żoną Ewą, zostanie dziś zorganizowana specjalna msza święta poświęcona zmarłemu artyście. Nabożeństwo w intencji Krawczyka jest tam odprawiane co roku w dzień urodzin wokalisty przez księdza Piotra Turka, przyjaciela artysty.

Mszę z okazji 75. urodzin Krzysztofa Krawczyka poprowadzi Antoni Długosz

Tym razem jednak mszę odprawi biskup Antoni Długosz. Jak ksiądz Turek opowiedział "Faktowi", będzie on dziś przebywał poza miastem, dlatego nie jest w stanie kontynuować tradycji. Pałeczkę przejął biskup, który przemawiał wcześniej podczas pogrzebu Krawczyka.

Jak relacjonuje w rozmowie z "Faktem" ksiądz Turek:

Msza miała się odbyć na cmentarzu, ale biskup Długosz martwił się, czy będzie dobra pogoda i ostatecznie odprawi liturgię w kościele w Grotnikach o godzinie 17:30.

Duchowny opowiedział w rozmowie również o pomniku, którego nadal nie ma przy grobie Krawczyka. Ksiądz Turek przekazał, że rodzina wokalisty nadal szuka odpowiedniego projektu, który w należyty sposób uczci pamięć muzyka.

Antoni Długosz, który ma pojawić się na mszy poświęconej Krawczykowi, naraził się ostatnio opinii publicznej kontrowersyjną wypowiedzią. Znaczące słowa duchownego padły podczas Apelu Jasnogórskiego i dotyczyły pedofilii w Kościele. Wypowiedź została zinterpretowana, jako usprawiedliwienie dla tuszowania przestępstw w społeczności. Duchowny oznajmił, że biskup "sprzeniewierza się swemu powołaniu, gdy staje się prokuratorem, donoszącym sądom na grzeszącego syna". Chwilę później Długosz publicznie przeprosił za swoje stanowisko "wszystkich, których dotknęły" słowa.

RadioZET.pl/Fakt/WP