American Film Festival dobiegł końca. Zwycięski film zobaczysz online [WIDEO]
American Film Festival zakończył swoją stacjonarną edycję, a my poznaliśmy zwycięzców głównych nagród wrocławskiej imprezy. Festiwal trwa jeszcze online do niedzieli 20 listopada, a w sieci zobaczymy zwycięski tytuł. Jaki film wygrał i co jeszcze warto obejrzeć online?

American Film Festival 2022 dobiegł końca. Wrocławskie święto amerykańskiego kina niezależnego odbywało się w kinie Nowe Horyzonty od wtorku 8 listopada do niedzieli 13 listopada. Obecnie trwa wersja online imprezy. Wczoraj wieczorem poznaliśmy laureatów dwóch najważniejszych nagród festiwalu, przyznawanych przez samych widzów w głosowaniu publiczności.
„Acidman” i „PEZ-tępca” zwycięzcami American Film Festival
Zwycięzcami tegorocznej edycji American Film Festival zostały: dokument „PEZ-tępca” w reżyserii Amy Bandlien Storkel i Bryan Storkel oraz film fabularny „Acidman” Aleksa Lehmana. Zwycięzca American Docs otrzymał 5 tys. dolarów – nagrodę ufundowaną przez BNY Mellon, a laureat sekcji Spectrum nagrodę w wysokości 10 tys. dolarów – ufundowaną przez Stowarzyszenie Nowe Horyzonty.
„Acidman”, reż. Alex Lehman
„Acidman” to opowieść o nietypowej relacji ojca i córki. Młoda kobieta odnajduje swojego ojca zaszytego gdzieś w leśnej głuszy i przemierza 3200 kilometrów, żeby ponownie się z nim spotkać. Mężczyzna porzucił bowiem rodzinę wiele lat temu, zostawiając ogromną pustkę w życiu dziewczyny i jej brata. Teraz przyszedł jednak czas na poprawę trudnych stosunków i zrewidowanie sytuacji.
„Acidman” to przyjemna, nieco snująca się opowieść o sile przywiązania i relacji rodzinnych, które mają wpływ na całe nasze życie. To mimo wszystko pokrzepiająca opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno, by naprawić błędy przeszłości i pomóc najbliższym, gdy najbardziej tego potrzebują. Miły, ciepły film.
Film dostępny jest w wersji festiwalu online, na stronie nowehoryzonty.pl/vod.
„PEZ-tępca. Wyjęty spod prawa”, reż. Amy Bandlien Storkel i Bryan Storkel
Zwycięzca sekcji American Docs to porywający film dokumentalny, w dynamiczny sposób opowiadający zaskakującą prawdziwą historię, w której przyglądamy się zaradności Amerykanów oraz lukom prawnym systemu patentowego. Głównym bohaterem opowieści jest Steve Glew, przedsiębiorca, który dorobił się ogromnych sum pieniędzy, przemycając przez granicę – dzięki lukom prawnym – tysiące opakowań do cukierków firmy PEZ. Charaktarystyczne opakowania z ruchomymi głowami były w latach 80. i 90., a także współcześnie, nie lada gratką dla kolekcjonerów na całym świecie. Film „PEZ-tępca” przyciąga widza przede wszystkim umiejętną mieszanką gatunkową, w której twórcy celowo cytują rozwiązania z wielu różnych gatunków filmowych dla stworzenia wciągającej opowieści o sile kapitalizmu, kreatywnego myślenia i wiary w odniesienie sukcesu. „The PEZ Outlaw” silnie oddziałuje na widza, przyparzając mu masy pozytywnych wrażeń, a lista celnych one-linerów i zabawnych powiedzonek rośnie wykładniczo z każdą minutą seansu. Świetne, angażujące kino, które porusza jednak ważne wątki w przystępny sposób. Czysty Fun!
American Film Festival Online – co warto obejrzeć?
Choć wrocławska impreza zakończyła stacjonarną edycję, do niedzieli 20 listopada trwać będzie w wersji online. W programie internetowym znalazło się aż 55 filmów – z tej i poprzednich edycji festiwalu. Chętnym filmowych wrażeń z domowego zacisza, w szczególności polecamy: zwycięski „Acidman”, wyśmienity dramat „Odkupienie”, zaskakujący portret gwiady estrady „Taurus” z udziałem Cole’a Bakera, znanego także jako Machine Gun Kelly, „Violet” o wewnętrznej walce z głosem, który próbuje nas zdołować czy zaskakujący thriller „Obchód”.
Czytaj także: Alec Baldwin chce odzyskać dobre imię. Pozywa pracowników planu
RadioZET.pl/informacja prasowa American Film Festival