Żona Krzysztofa Ibisza o trudach macierzyństwa. „To mnie uderzyło”

Zanim Krzysztof Ibisz poślubił obecną ukochaną był dwukrotnie żonaty – pierwszy raz na ślubnym kobiercu stanął w 1998 roku z Anną Zejdler, z którą doczekał się syna Maksymiliana. Związek nie przetrwał próby czasu i w 2005 roku prezenter po raz kolejny powiedział sakramentalne „tak” – tym razem Annie Nowak-Ibisz. Owocem tej relacji jest kolejna pociecha celebryty – Vincent.

Zobacz także:  Skandal w „TTBZ”. Krzysztof Ibisz odpowiada na zarzuty o ustawkę

Krzysztof Ibisz jest w szczęśliwym małżeństwie z Joanną Ibisz. „Poczułem, że to jest to”.

Krzysztof i Joanna Ibiszowie od 2021 roku stanowią udane małżeństwo i wychowują wspólnie synka Borysa, który przyszedł na świat rok po ich ślubie. Gwiazdor Polsatu przyznał, że zakochał się w byłej uczestniczce „Top model” od pierwszego wejrzenia.

Zobaczyłem Asię, stała przy recepcji i po prostu piorun od razu, strzeliło, błyskawice, piorun sycylijski. Pomyślałem sobie, że marzyłbym o tym, żeby być z tą kobietą i żeby ona była moją żoną. Po prostu poczułem, że to jest to. Poczułem, że to jest ta osoba

 – zachwycał się ukochaną w rozmowie z Izabelą Janachowską.

Żona Ibisza do tej pory stroniła od błysku fleszy i nie udzielała wywiadów. Tym razem postanowiła zrobić wyjątek i opowiedzieć o swoim życiu rodzinnym.

Redakcja poleca

Anna Nowak-Ibisz wbija szpilę Krzysztofowi Ibiszowi. Wszystko w urodziny syna

Krzysztof Ibisz i Piotr Stramowski za kulisami nowego sezonu "Twoja twarz brzmi znajomo"

Joanna Ibisz szczerze o macierzyństwie. Jakim ojcem jest Krzysztof Ibisz?

Joanna Ibisz pojawiła się ostatnio na promocji projektu „Dobre życie by Ibisz”, nad którym pracowała wspólnie z partnerem. Z tej okazji odpowiedziała na kilka pytań reporterów. Jak przyznała, bycie mamą jest dla niej sporym wyzwaniem. Borys czasem daje się jej we znaki.

Niestety nie jest tak, że przesypia noce. Najpierw był taki moment, że myślałam: „O super, budzi się tylko raz”, ale niestety coś mu się zmieniło i niestety potrafi się budzić co dwie godziny, co godzinę. Teraz nie jest z tym spaniem tak super, jak mogłoby być

– powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.

Żona prezentera przyznała również, że Krzysztof Ibisz ma stanowczo większe doświadczenie w opiece nad dziećmi i ochoczo spełnia swoje ojcowskie obowiązki.

- Krzyś ma większe doświadczenie. Trochę mówił mi jak to może wyglądać. Potem ta rzeczywistość zweryfikowała trochę to, jak to może wyglądać. To trochę zależy od tego, jaki Krzyś ma kalendarz, bo wiemy wszyscy, że jest to trochę też wolny zawód. Są dni kiedy jest bardziej zajęty, są dni kiedy ma dużo więcej czasu. To też zależy od tego, jakie projekty ma i jak to jest z tym jego czasem. Na pewno wiem, że Krzyś lubi młodego przewijać i kąpać i to należy zawsze do niego. Zawsze się wyrywa, że on chce to robić. Mamy też pomoc mojej mamy czasami, jeżeli jest trudniej – wyjaśniła.

Pokreśliła jednak, że macierzyństwo to nie tylko problemy, ale również bezwarunkowa miłość.

- Pamiętam jak kładłam się spać pierwszy raz z Borysem i był koło nas, pomyślałam sobie, że teraz przez kilka lat będziemy usypiać jego, zanim sami zaśniemy – i to mnie tak uderzyło. Też to, że to uczucie może być takie silne, takie bezwarunkowe. Przyszło do mnie nie tak od razu takie bum, tylko to trwało, zanim to poczułam, ale myślę, że jest to coś pięknego, ale też trudnego i coś zupełnie nowego – podsumowała.

Życzymy Joannie Ibisz więcej przespanych nocy!

RadioZet.pl/”Jastrząb Post”