Szczęśliwy finał sprawy z Krzysztofem Krawczykiem juniorem. Ma się czym pochwalić
W ostatnich tygodniach dużo mówiło się o trudnej sytuacji życiowej syna zmarłego Krzysztofa Krawczyka, którego ukochana wyrzuciła z domu. Mężczyźnie groziła bezdomność.Jak ustalił "Fakt", Krzysztof Igor znalazł jednak przytulne lokum.

Syn Krzysztofa Krawczyka już od wielu miesięcy walczy o prawa do spadku po ojcu. Zgodnie z ostatnim testamentem, cały majątek odziedziczyła Ewa Krawczyk, a Krzysztofowi Krawczykowi juniorowi należeć się ma jedynie skromny zachowek. Niestety nic nie wskazuje na to, by problemy syna zmarłego gwiazdora szybko miały się rozwiązać. Całe szczęście jednak, że w ostatnich dniach udało mu się załatwić przynajmniej część palących spraw. Mowa o sytuacji mieszkaniowej, która również pozostawiała wiele do życzenia.
Zobacz także: Krzysztof Rutkowski ujawnił swoje ustalenia ws. podsłuchów u Cichopek i Kurzajewskiego
Przypomnijmy, że w niedawnych tygodniach do mediów docierały słuchy, że Krzysztof Igor może zostać bezdomny po tym, jak z mieszkania wyrzuciła go partnerka, a on nie znalazł sobie żadnego lokalu zastępczego. Jego sytuacja była naprawdę trudna.
Krzysztof Krawczyk junior znalazł mieszkanie. Już nie grozi mu bezdomność
Okazuje się jednak, że tamte kłopoty zniknęły. Choć Krzysztof Igor nie dostał mieszkania komunalnego od miasta, tak jak to wcześniej przewidywał, udało mu się znaleźć inne lokum, w którym czuje się bezpieczny. Jak ustalił "Fakt", nowe lokum syna Krzysztofa Krawczyka znajduje się przy słynnej Piotrkowskiej. W rozmowie z tabloidem szczegóły przekazał Zbigniew Rabiński, menedżer Krzysztofa Cwynara.
Znalazł sobie mieszkanie przy ulicy Piotrkowskiej. Wszystko zorganizował sam, nawet nie prosił nas o pomoc. Sam je znalazł i podpisał umowę wynajmu z właścicielem, mieszka tam od kilku dni. Mieszkanko nie jest duże, ale mu to wystarczy, no i ma swój kąt, gdzie nikomu nie zawadza - podsumowuje Rabiński.
W weekend Krzysztof Cwynar poszedł z nim na zakupy i dokupili kilka niezbędnych sprzętów gospodarstwa domowego. Podarował mu też naczynia, kilka garnków, patelnię. Teraz może normalnie funkcjonować i jest spokojny - dodaje.
Wygląda na to, że Krzysztof Krawczyk junior wreszcie znalazł spokojny kąt, w którym może przygotowywać się do kolejnych rozpraw dotyczących majątku po ojcu. Kolejna rozprawa już wkrótce i zgodnie z innymi doniesieniami, pojawić się mają istotni świadkowie.