Obserwuj w Google News

Smaszcz chce porozmawiać z Cichopek w cztery oczy? „Warto spotkać się z drugą stroną”

3 min. czytania
15.03.2023 12:30
Zareaguj Reakcja

Paulina Smaszcz wygłosiła niecodzienny apel do kobiet, które związały się z „mężczyznami z przeszłością”. Z potoku myśli „kobiety-petardy” można wywnioskować, że chciałaby się spotkać z Katarzyną Cichopek. Co powiedziałaby jej o Macieju Kurzajewskim?

smaszcz-chce-porozmawiać-z-cichopek-w-cztery-oczy-warto-spotkać-się-z-drugą-stroną
fot. Artur Zawadzki/East News, Wojciech Strozyk/East News

Paulina Smaszcz kontynuuje swą krucjatę przeciwko Katarzynie Cichopek i Maciejowi Kurzajewskiemu. Informacje o dokumencie, w którym miała zobowiązać się do zaprzestania komentowania życia prowadzących „ Pytania na Śniadanie” to prawdopodobnie tylko plotki. „Kobieta-petarda” nie miała bowiem skrupułów, by nazwać gwiazdy TVP „parą zdrajców”. Zarzuciła też byłemu mężowi, że „chce zabrać wszystko” jej i ich synom, gdyż w jego życiu „ pojawiła się inna rodzina z długami i z problemami”. Mimo że wbiła szpilę Cichopek, możliwe, że będzie chciała się spotkać z obecną partnerką Kurzajewskiego. Dziennikarka wystosowała nieco dziwny apel.

Redakcja poleca

Paulina Smaszcz chce się spotkać z Katarzyną Cichopek? „Doszło do awantur, przemocy i do zdrad”

W nowym filmie na swojej stronie internetowej „kobieta-petarda” skrytykowała mężczyzn, którzy niepochlebnie wypowiadają się o swoich byłych partnerkach.

- Mężczyźni z klasą nie mówią źle o swojej byłej partnerce, musicie to wiedzieć, bo wpadacie w pułapkę, że o was też tak będą kiedyś mówić - przestrzegła inne kobiety.

Następnie Smaszcz radziła im, co powinny zrobić, by zbudować szczęśliwy związek z „facetami po przejściach”.

- Jeśli doszło do rozstania i macie tylko opowieści z jego strony, że ona okropna, dzieci okropne, ona alkoholiczka, roszczeniowa, głupia, bezczelna, a słyszę straszne rzeczy, które mężczyźni mówią o tych swoich byłych kobietach. Jeśli macie tylko taki jednostronny przekaz, to pytanie, jakie powinno się sobie zadać... To, dlaczego on był z nią 5, 10, 20 lat. Skąd się wzięły ich dzieci. Jeśli macie tylko jednostronny komunikat, to bądźcie czujne, warto spotkać się z drugą stroną - powiedziała.

Paulina zachęcała, by wykonać telefon do byłej partnerki ukochanego i wypytać o przeszłość mężczyzny.

- Jeżeli zadzwonicie, napiszecie i powiecie byłej: proszę pani, spotykam się teraz z pani byłym mężem, chciałabym panią uszanować, uszanować wasz wieloletni związek, chciałabym się rzeczywiście dowiedzieć, czy ten związek rzeczywiście od początku był skazany na to, by się nie udało. Jak to było, że byliście razem 20 lat. Czy rzeczywiście doszło do awantur, przemocy, do zdrad? Jeżeli po drugiej stronie będzie kobieta, która usłyszy, że jest szacunek do tego, co ona z nim przeżyła i dlatego chcecie to wiedzieć, to ona powinna to uszanować - przekonywała.

Smaszcz prawdopodobnie nie doczekała się prób kontaktu ze strony Cichopek. Myślicie, że „kobieta-petarda” naprawdę liczyła na telefon od gwiazdy TVP? Warto zaznaczyć, że Paulina wielokrotnie podkreślała, że nie zna „pani Katarzyny”, po czym można wnioskować, że nigdy nie doszło do spotkania byłej i obecnej ukochanej Kurzajewskiego.

- Możecie nie szanować poprzedniej żony, partnerki swojego faceta, ale nie macie niszczyć ich przeszłości i niszczyć tej kobiety. Nie iść razem z nim w kłamstwa, wyimaginowane historie i budowaniu waszego życia na kłamstwie. Znam mnóstwo takich kobiet, które myślały, że z nimi będzie inaczej, że z nią to on inaczej się będzie zachowywał, inaczej zbuduje życie. Później okazywało się, że jest tą kolejną i spotykało ją dokładnie to samo - podsumowała smutno dziennikarka.

Sonda Radia ZET
####default####