„Ślub od pierwszego wejrzenia”. Ostra kłótnia Marty i Macieja. W finale padły mocne słowa
Obserwuj w Google News

Kłótnia Marty i Macieja w finale „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Padły mocne słowa

2 min. czytania
23.11.2022 10:45
Zareaguj Reakcja

Finał „Ślubu od pierwszego wejrzenia” obfitował w sporo zaskoczeń. Najwięcej emocji wzbudziła ostra kłótnia Marty i Macieja. Jak para pożegnała się z programem?

slub-od-pierwszego-wejrzenia-klotnia-macieja-i-marty
fot. Screen Player (Ślub od pierwszego wejrzenia)

Ślub od pierwszego wejrzenia” po raz kolejny dostarczył widzom sporo emocji. Ósma edycja randkowego eksperymentu dobiega końca. W finale uczestnicy podsumowali sukcesy i porażki swoich telewizyjnych relacji i podjęli decyzje o ewentualnym rozwodzie lub trwaniu w małżeństwie. Marta i Maciej, którzy o rozstaniu poinformowali dużo wcześniej, wdali się w prawdziwą awanturę. Wypominali sobie najdrobniejsze błędy, obarczając się nawzajem winą za niepowodzenie ich relacji.

Redakcja poleca

„Ślub od pierwszego wejrzenia”. Marta i Maciej pokłócili się na wizji

Marta przyznała przed kamerami, że nie czuła się komfortowo przy Macieju, który zwykłe przytulenie traktował jak wstęp do stosunku seksualnego. W odpowiedzi mężczyzna zarzucił Marcie, że chodziła przy nim nago, co kobieta nazwała kłamstwem i konfabulacją.

Duża część zażartej dyskusji dotyczyła bałaganiarstwa Marty. Telewizyjny mąż wypominał jej wieczny nieporządek panujący w jej domu.

Masz dziecko i trzymasz przykładowo osiem obiadów w lodówce na talerzach, dwa ugryzione kawałki kotletów, otwarte jogurty i w każdym łyżeczka dla dziecka

- wyliczał Maciej, a Marta przyrzekała, że stara się dbać o dom, ale wychowanie małego dziecka sprawia, że jest to nie lada wyzwanie. To nie przekonało jednak mężczyzny, który przypomniał, że podczas wspólnego wyjazdu kobieta wszędzie zostawiała kawałki papieru toaletowego.

Redakcja poleca

Na sam koniec mężczyzna mimo wszystko wyraził chęć spotkania z Martą i zaprosił ją do Szczecina. Ta nie wydawała się jednak zainteresowana utrzymywaniem kontaktu z Maciejem.

Jak będę chciała, żeby ktoś mnie poobrażał, to przyjadę

- zakończyła gorzko, oburzona propozycją męża.

Rozstanie pary ekspertki tłumaczyły zbyt wygórowanymi wymaganiami małżonków wobec siebie, którym nie potrafili i nie mogli sprostać. Myślicie, że Marta i Maciej to najgorzej dobrana para w historii show?

Sonda Radia ZET
####default####