Obserwuj w Google News

Paulina Smaszcz skomentowała "poród" Macieja Kurzajewskiego przed kamerami. "Powinni podziwiać"

Maciej Friedrich
2 min. czytania
18.04.2023 09:59
Zareaguj Reakcja

Maciej Kurzajewski w "Pytaniu na śniadanie" dał podłączyć się do symulatora porodu i na własnej skórze poczuł ból, jakiego doświadczają kobiety. Niezwykły eksperyment skomentowała Paulina Smaszcz. Czy była dumna z byłego męża?

Paulina Smaszcz / Maciej Kurzajewski
fot. VIPHOTO/East News / Artur Zawadzki/REPORTER / EAST NEWS

" Pytanie na śniadanie" stara się zainteresować widzów różnorodnymi tematami, część z nich związana jest z ciążą, związkami i wychowaniem dzieci. Producenci zdecydowali się na wyjątkowo oryginalny eksperyment i zaprezentowali przed kamerami symulator porodu. Dzięki urządzeniu mogliśmy się przekonać, jaki ból odczuwają rodzące kobiety. To wiedza szczególnie ważna dla wielu mężczyzn, którzy nie doceniają poświęcenia, na jakie decydują się mamy. Ochotnikiem został Maciej Kurzajewski, który przed kamerami dosłownie zwijał się z bólu. Niecodzienny eksperyment TVP postanowiła skomentować była żona dziennikarza, Paulina Smaszcz.

Maciej Kurzajewski "rodził" w "Pytaniu na śniadanie". Paulina Smaszcz komentuje eksperyment TVP

Maciej Kurzajewski odczuł ból jedynie początków akcji porodowej, ale wyraźnie było widać, że bardzo cierpi. Prowadzący "Pytania na śniadanie" przed kamerami podziękował paniom za ogromne poświęcenie związane z porodem i zaapelował do mężczyzn o docenienie kobiet. W rozmowie z portalem Plotek Paulina Smaszcz skomentowała oryginalny eksperyment w śniadaniowym show Telewizji Polskiej. Była żona Kurzajewskiego podkreśliła, że panowie powinni doceniać nie tylko wysiłek włożony w poród, ale codzienną troskę kobiet o wychowanie dzieci.

- Jestem mamą pięciu synów. Dwóch wspaniałych synów żyje. Każda matka, która pod sercem nosi dzieci, wie, jakie to niesamowite nosić serce, serca dzieci pod swoim sercem i dbać każdego dnia o ich życie i zdrowie. Mężczyźni powinni podziwiać kobiety nie tylko w trakcie ciąży i przy narodzinach dziecka, lecz także przez całe życie, kiedy kobieta dba o rodzinę, cały dom, rezygnuje ze swoich planów i marzeń, bo wie, że dzieci są najważniejsze, bo to my dorośli sprowadziliśmy je na świat. Macierzyństwo to moja kariera, tak jak śpiewa pięknie w piosence Natalia Niemen - oceniła.

Redakcja poleca

Paulina Smaszcz o symulatorze porodu w "Pytaniu na śniadanie". Maciej Kurzajewski skrytykowany?

Być może Paulina Smaszcz skierowała słowa o podziwianiu kobiet także po narodzinach dziecka do byłego męża. Nie jest tajemnicą, że "kobieta petarda" wypowiedziała medialną wojnę Maciejowi Kurzajewskiemu i jego nowej ukochanej, Katarzynie Cichopek. Wielokrotnie pozwalała sobie na ostre słowa pod adresem zakochanych prezenterów, a Macieja oskarżała o brak zainteresowania synami.

- Może wreszcie ktoś zauważy, że poziom zakłamania tej pary osiągnął taki szczyt manipulacji i okłamywania społeczeństwa jak ich pracodawca oraz agresywny portal plotkarski, promujący pod niebiosa tę kłamliwą parę zdrajców. Ręka rękę myje. A teraz po raz kolejny możecie na mnie wylewać wiadro pomyj. Jako była żona, kochająca matka i dojrzała kobieta w tym kraju, już się przyzwyczaiłam. Nie zabronicie mówić mi prawdy i stawać w obronie mojej rodziny - zapowiedziała w rozmowie z Plotkiem.

Komentarz w sprawie "porodu" Kurzajewskiego można więc uznać za stosunkowo delikatny.

Sonda Radia ZET
####default####