Marcin Miller z Boys trafił do szpitala. Musieli zrobić mu rezonans [FOTO]

Marcin Miller to lider zespołu Boys i czołowa gwiazda nurtu disco polo, który wylansował szereg przebojów, w tym kultową już piosenkę "Chłop z Mazur" oraz hymny polskich wesel - "Jesteś szalona" i "Wolność". 

Regularna od lat działalność muzyczna oraz udział w popularnych programach rozrywkowych sprawiają, że 52-letni wokalista wciąż pozostaje w obiegu. Za kilka dni Marcina Millera będzie można usłyszeć na Sylwestrze Marzeń TVP w Zakopanem 2022/2023, gdzie zaśpiewa swoje największe przeboje w gronie takich gwiazd, jak Zenek Martyniuk, Weekend, Sławomir, Edyta Górniak, Justyna Steczkowska czy Marina. 

Redakcja poleca

Siostra Dody została modelką. Wystąpiła w sesji polskiego projektanta [FOTO]

Emilian Kamiński zmarł po ciężkiej chorobie. W zeszłym roku przeszedł operację

Marcin Miller w szpitalu na rezonansie. Co się stało? 

Wielbiciele Marcina Millera już czekają na jego występ na sylwestrowej gali Telewizji Polskiej, ale wielu fanów zmartwił post udostępniony przed świętami na profilu artysty. Marcin Miller wstawił zdjęcie z przychodni szpitala MSWiA w Białymstoku i ze smutną miną przekazał, że czeka właśnie na rezonans magnetyczny. 

A boli i boli... Taki prezencik od rezonansu magnetycznego - napisał. 

W komentarzach popłynęły życzenia prędkiego powrotu do zdrowia. Lider Boysów nie zdradził, co konkretnie mu dolega, ani czy wizyta w placówce była podyktowana nagłym wypadkiem. Niewykluczone, że muzyk musiał skontrolować stan nogi, którą zwichnął sobie w lipcu w czasie wizyty w Kołobrzegu. Szkoda tylko, że wypadło mu to w Wigilię Bożego Narodzenia. 

Kolejne zdjęcia Marcina Millera nie wskazują jednak, by zaszło coś poważnego. Można więc przypuszczać, że gwiazdor disco polo spędził spokojnie święta, a 31 grudnia, zgodnie z zapowiedzią, wystąpi na Sylwestrze Marzeń w Zakopanem. 

Wielka gwiazda na Sylwestrze z Polsatem. Michael Patrick Kelly wystąpi w Chorzowie