Katarzyna Bosacka w ogniu krytyki. Przyczynia się do krzywdy zwierząt? "Nie wierzę"

Katarzyna Bosacka to dziennikarka i publicystka specjalizująca się w tematyce zdrowia, zdrowego odżywania i dietetyki. Prężnie działa między innymi w mediach społecznościowych, gdzie udziela fanom rad i bezlitośnie piętnuje niezdrową żywność. Wielokrotnie ostro komentowała aktywności gwiazd, które swoim wizerunkiem promowały wątpliwe jej zdaniem produkty. Dostało się między innymi płatkom śniadaniowym Viki Gabor i kremówkom papieskim z pendolino. Tym razem jednak to Bosacka musiała zmierzyć się z krytyką ze strony internautów. Wszystko za sprawą porady dotyczącej jajek.

Katarzyna Bosacka poleca jajka z chowu ściółkowego? Internauci oburzeni

Tegoroczna Wielkanoc ma wyjątkowo nadwyrężyć portfele Polaków. Nic dziwnego, że wiele osób szuka sposobu na oszczędzenie na świątecznych potrawach. Swoim pomysłem na Instagramie podzieliła się Katarzyna Bosacka. Zdradziła, że sama do wypieków i pasztetów wykorzystuje tańsze jaja z chowu ściółkowego. Z kolei jajka od kur z wolnego wybiegu wykorzystuje do żurku czy gotowania na twardo. W ten sposób udaje jej się zaoszczędzić na produktach.

- Oj, w święta tych jajek to idzie sporo! A wy macie jakieś rady na „rozsądne zarządzanie jajkami”? Albo jakiś patent na oszczędzanie w tym temacie? Dajcie znać - czytamy w opisie nagrania.

Internauci rzeczywiście ochoczo komentowali post dziennikarki, ale nie podzielali jej zachwytu nad pomysłem na oszczędność.

Redakcja poleca

Ralph Kaminski krytykowany za współpracę z fast foodem. „Sprzedałeś się”

Kupujesz ten produkt? Katarzyna Bosacka przed nim ostrzega!

Katarzyna Bosacka w ogniu krytyki. Fani nie popierają promocji chowu ściółkowego

Wielu fanów Katarzyny Bosackiej było przekonanych, że ekspertka od zdrowego odżywiania nie będzie pochwalała kupowania jaj z chowu ściółkowego. Pod postem pojawiły się liczne krytyczne komentarze. Internauci podkreślali, że dziennikarka przyczynia się do cierpienia kur.

- Dziwię się, ze w ramach oszczędności poleca pani jajka z chowu ściółkowego. Nie w tę stronę powinniśmy iść, jako empatyczni konsumenci.

- Tylko z wolnego wybiegu! Niech zobaczy pani na YouTube, w jakich warunkach żyją kury ściółkowe.

- Złe rady! Tylko jajka z wolnego wybiegu!

- Serio? Używa pani jaj ściółkowych? Nie wierzę ze nie stać pani, aby kupić jaja ekologiczne i z wolnego wybiegu - czytamy.

Wy także stawiacie na jaja od kur z wolnego wybiegu?