Gierszewska o „pierwszym razie” z mężem. Tak wygląda seks ze stomią

Marianna Gierszewska popularność zdobyła dzięki roli w serialu "Pułapka". Ma też na swoim koncie udział w produkcjach takich jak „Nina” „Chrzest” czy „Rojst”. Aktorka od lat otwarcie mówi o swoich problemach zdrowotnych – w wieku 15 lat dowiedziała się, że cierpi na wrzodziejące zapalenie jelita grubego.

Zobacz także:  Marianna Gierszewska uratowana dzięki operacji. Opublikowała przejmujące zdjęcie [FOTO]

Marianna Gierszewska szczerze o seksie ze stomią.

Celebrytka zaakceptowała życie ze stomią i od lat działa aktywnie w kierunku uświadamiania społeczeństwa i przełamywania stereotypów na temat systemu stomijnego. W maju 2022 roku wzięła udział w sesji zdjęciowej w ramach kampanii reklamowej jednej z marek odzieżowych, gdzie zapozowała z dumą prezentując widoczną przetokę jelitową.

Paradoksalnie to stomia właśnie otworzyła mi drzwi do ciałomiłości. I to nie takiej, w której nienawiść do ciała przykrywam wdzięcznością za wszystko, co to ciało może zrobić… Ale takiej, w której widzę i przyzwalam na całość opowieści

 – wyznała Gierszewska na Instagramie.

Redakcja poleca

Marianna Gierszewska pokazała odważne zdjęcie. Gwiazda "Pułapki" o swojej chorobie [FOTO]

Marianna Gierszewska przewijała dziecko na podłodze w toalecie. Aktorka poruszyła ważny problem

Marianna Gierszewska od 2018 roku pozostaje w związku małżeńskim z Miłoszem Gierszewskim, z którym doczekała się synka Ignacego. Szczęśliwa żona i mama w najnowszym wywiadzie szczerze opowiedziała o swoim życiu intymnym.

Nie chciałam wchodzić w tę relację z tajemnicą. Powiedziałam mu: jak wiesz, jestem po operacji, a jej konsekwencją jest stomia. Czy wiedział, co to jest stomia? Nie. Wzięłam więc telefon i pokazałam mu, co to jest. Zapytałam, czy to dla niego okej. A Miłosz odpowiedział, że wszystko, co dla mnie jest okej, dla niego też takie jest. To było słodkie

– wspominała początki relacji na antenie podcastu „Tak Mamy!” i opowiedziała, jak wygląda stosunek seksualny ze stomią.

- Był to mój pierwszy raz w ogóle, a do tego pierwszy raz ze stomią. Przed zbliżeniem trzeba mieć opróżniony woreczek. I to by było na tyle. Poza tym seks ze stomią jest zwyczajny, wręcz nudny – wyjaśniła.

Aktywistka zaznaczyła, że mąż okazał się dla niej ogromnym wsparciem.

Miłosz mnie tak jakby czytał i raz po raz kładł rękę na stomii i sprawdzał, czy jest okej, czy nic się nie odkleja, czy nic się nie dzieje z brzuchem i z woreczkiem

 – przyznała z imponującą szczerością.

Doceniacie otwartość Marianny Gierszewskiej?