Emil S. zatrzymany. Były mąż Dody usłyszy zarzuty

Emil S. w środę 8 lutego ma usłyszeć dodatkowe zarzuty dotyczące działań na szkodę wierzycieli spółki, która zajmowała się produkcją filmową. Ze śledztwa wynika, że umowa z wyżej wspomnianą spółką została zawarta 11 września 2019 roku. Emil S. w listopadzie 2021 roku usłyszał w tej sprawie aż 45 zarzutów.

Zobacz także:  Zapadł wyrok w sprawie Dody. Artystce groziło 8 lat więzienia

Emil S. zatrzymany. Były mąż Dody zostanie doprowadzony do prokuratury

- Emil S. jest podejrzany w postępowaniu dotyczącym działania na szkodę wierzycieli spółki zajmującej się produkcją filmową. Przedstawione zostaną mu dodatkowe zarzuty związane z przestępczą działalnością – poinformowała w rozmowie z PAP Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie. 

Emilowi S. w 2021 roku przedstawiono w prokuraturze łącznie 45 zarzutów obejmujących udaremnienie zaspokojenia wierzycieli poprzez utworzenie spółki z siedzibą na Malcie, a następnie przeniesienia na nią majątku w postaci pieniędzy w kwocie ponad 12 mln złotych.

Redakcja poleca

Doda mogła stracić majątek. Wszystko przez długi eksmęża

Doda niepokojąco o swoim zdrowiu. „Stan przedzawałowy, duszenie w klatce”

- Materiał dowodowy w sprawie wskazuje, że podejrzany dokonał powyższego w celu udaremnienia zaspokojenia wierzycieli posiadających wobec spółki należności zasądzone orzeczeniami sądów. Emil S. zawarł również umowy przenoszące prawa autorskie oraz udziały w zyskach osiąganych z produkcji filmowych – informowała wówczas prokurator Aleksandra Skrzyniarz.

Zarzuty wobec Emila S. dotyczyły wówczas przywłaszczenia mienia w łącznej wysokości ok. 8,5 mln zł na szkodę 44 pokrzywdzonych inwestorów, którzy finansowali produkcje filmowe.

Burzliwy związek Dody i Emila S.

Doda i Emil S. długo ukrywali swój związek oraz ślub. Para złożyła przysięgę 14 kwietnia 2018 roku w hiszpańskiej Marbelli, a dwa tygodnie wcześniej udali się do urzędu stanu cywilnego w Ciechanowie. Doda była pewna, że to miłość jej życia. Niestety, niedługo później zaczęły się kłopoty.

W czerwcu 2021 roku Doda złożyła pozew rozwodowy, a decyzję miała podjąć rok wcześniej. Wyjawiła, że była ofiarą przemocy psychicznej i przeszła przez piekło. Miała też obawiać się, że straci cały majątek. Zaczęły się też problemy z prawem. Piosenkarka w tej samej sprawie, w której Emil S. ma usłyszeć oskarżenia, w 2021 roku „usłyszała zarzut udzielenia pomocy do usunięcia zagrożonych zajęciem składników majątkowych spółki zajmującej się produkcją filmów poprzez utworzenie na terenie Malty nowej jednostki gospodarczej – spółki prawa maltańskiego”.

RadioZET.pl/PAP.pl