Miszczak i Doda zakopali wojenny topór. „Kochamy się teraz do bólu”

D oda i Edward Miszczak nie byli do siebie nastawieni dość przyjaźnie. Piosenkarka nawet tego nie ukrywała i mówiła o wieloletnim zakazie wstępu do TVN-u. Miał to być mało przyjemny skutek konfliktu gwiazdy z Agnieszką Woźniak-Starak. Wiele osób obawiało się, czy przejście Edwarda Miszczaka do Polsatu będzie skutkowało „banem” dla Dody również i w tej stacji. Jednak takiego zwrotu akcji nikt się nie spodziewał.

Zobacz także:  Doda wraca do programu TVP. Koniec bana! „Po 13 latach znowu mam ten zaszczyt”

Edward Miszczak chętny na współpracę z Dodą. Będzie hit?

Doda jakiś czas temu w rozmowie z „Pomponikiem” wyznała, że ma nadzieję, iż „bany” ot tak nie przeskakują między stacjami. Uznała, że Polsat jest „na tyle konsekwentny i stabilny emocjonalnie”, że prywatne interesy i urazy nie będą miały wpływu na współpracę. Piosenkarka wyraziła też zaufanie do Niny Terentiew – „caryca” niejednokrotnie wyciągała do niej rękę.

Teraz Doda wyjawiła, że chciałaby jednak współpracować z Edwardem Miszczakiem. Ma już w zanadrzu pomysły, które mogą się sprzedać – wystarczyłaby jedynie jego pozytywna decyzja, aby stworzyć coś spektakularnego i coś, czego w polskiej telewizji nie było.

- Bardzo bym chciała wejść we współpracę z Edwardem Miszczakiem. Mam już też nawet pomysł na taki film. Chciałabym oczywiście mu go przedstawić, to byłoby wspaniałe. I można byłoby też fajne reality-show o tym zrobić. O tym, jak wygląda praca takiej postrzelonej, kreatywnej producentki na planie filmowym. Myślę, że gdyby Edward Miszczak dał mi zielone światło, to zrobiłabym coś spektakularnego – mówiła Doda w rozmowie z „Party”.

Redakcja poleca

Doda mogła stracić majątek. Wszystko przez długi eksmęża

Doda niepokojąco o swoim zdrowiu. „Stan przedzawałowy, duszenie w klatce”

Co ciekawe, Edward Miszczak odniósł się do tych rewelacji i zapowiedział, że wraz z Dodą będą wspólnie działać. Jakby tego było mało, przyznał, że wyjaśnili sobie wszelkie nieporozumienia, a ich relacja wygląda o niebo lepiej.

- Nasza przyszłość rysuje się fantastycznie. Były między nami animozje, ale wszystko sobie wyjaśniliśmy, pogodziliśmy się i mogę powiedzieć, że kochamy się teraz z Dodą do bólu. Mamy wiele wspólnych pomysłów i projektów, więc będziemy razem działać – powiedział Miszczak dla „Faktu”.

RadioZET.pl/Fakt.pl/Party.pl/Pomponik.pl