Darek z „Sanatorium miłości” rozwścieczył widzów TVP. Anita stanęła w obronie

„Sanatorium miłości” TVP zakończyło się wyborem króla i królowej turnusu. Wszystkim zgromadzonym towarzyszyły uśmiechy – jedynie Darek negatywnie zareagował na wieść o wyróżnieniu Józka, aż zrobił się czerwony. Widzowie doszli do wniosku, że po raz kolejny pokazał, że jest „hop do przodu”. Anita uważa jednak, że bez Darka piąta edycja show byłaby mniej barwna.

Zobacz także:  Sanatorium miłości: finałowe stylizacje uczestniczek to klapa? "Jak na ślub poubierane" [FOTO]

Sanatorium miłości: Anita stanęła w obronie Darka

- Oddając swój głos na króla, jestem w rozterce, bo nie widzę jakiegoś konkretnego kandydata na króla. Uważam, że powinienem zostać królem, dlatego że byłem zorganizowanym facetem, zaangażowanym – mówił Darek jeszcze przed głosowaniem na króla turnusu.

Po ogłoszeniu wyników Darek stwierdził, że nie jest mu żal, a wszystko to przecież tylko zabawa. Jednak jego mimika zdawała się mówić kompletnie coś innego. Widzowie nie oszczędzili kuracjusza.

- Darek z krzywą miną... Zawiedziony, że kolejny raz nie udało się zdobyć zamierzonego celu...- czytamy w komentarzach.

- Darek to egoista. Wszystkich panów przekreślił. Sam się postawił na króla. Żenada – napisała kolejna osoba.

Redakcja poleca

Afera w "Sanatorium miłości": Darek obmacał Anitę. Kobiety ją linczują: "Udaje cnotkę"

Dariusz z "Sanatorium miłości" otrzyma norweską emeryturę. Ile wyniesie?

W obronie Darka stanęła Anita, która już niejednokrotnie udzielała się w mediach społecznościowych w temacie programu. Kuracjusza usprawiedliwiała nieoczywiste poczucie humoru uczestnika i jego zachowania.

- Myślę, że gdyby nie Darek, nie byłaby to tak barwna edycja, szkoda, że taki hejt na niego i to w ostatnim odcinku. Darek nieraz mówi półżartem, jednak jego żart nie zawsze jest dobrze zrozumiany. Dlaczego nikt nie pisze, co mówiła o nim Iwonka, wybierając go jako partnera na bal? Ile nadał barwnego kolorytu rozmowom ze Zdzichem w pokoju, pokazano dwie skrajne osobowości w sposób przeuroczy – napisała Anita na prywatnej facebookowej grupie fanów „Sanatorium miłości”.

- Darek tak naprawdę jest wrażliwym facetem w twardej skorupie. Jest inny niż Józek, ale nie wszyscy mogą być Józkami, byłoby zwyczajnie nudno. To program rozrywkowy i dużo jednak się wokół Darka działo, pomimo tej krytyki na niego – skwitowała Anita.