Obserwuj w Google News

Adam z „Sanatorium miłości” zakochany? Kobiety wręcz się na niego rzuciły

2 min. czytania
09.04.2023 17:09
Zareaguj Reakcja

Adam Malinowski z „Sanatorium miłości” niestety nie znalazł tej jedynej w programie TVP. Ostatnio wybuchła głośna afera, jakoby miał odbić sąsiadowi żonę. Sprawa na szczęście się wyjaśniła i okazała mocno ubarwioną historią. Czy Adam nadal jest singlem, czy już znalazł drugą połówkę?

Sanatorium miłości
fot. screen Facebook Sanatorium miłości TVP

Adam Malinowski niestety nie znalazł szczęścia w „Sanatorium miłości” TVP. Widzowie bardzo go polubili i byli przekonani, że to z Bożeną połączy go głębsze uczucie – tak się nie stało. Nie jest mężczyzną, który skacze z kwiatka na kwiatek. Miał 19 lat, gdy się ożenił. Związek trwał przez 42 lata, aż do nagłej śmierci małżonki. Teraz uczestnik „Sanatorium miłości” ujawnia, czy poukładał swoje życie.

Zobacz także: S anatorium miłości: Iwona jest z Gerardem dla pieniędzy? Wyznał prawdę

Adam z „Sanatorium miłości” w końcu zakochany?

Adam w rozmowie z portalem „Telemagazyn.pl” powiedział, że wyjazd do sanatorium był niesamowity, a przy okazji zyskał przyjaciela – Krzysztofa. Życzy dobrze pozostałym kuracjuszom. Doszły go słuchy, że już trzech uczestników znalazło miłość.

- Każdy by chciał, żeby życie jakoś się ułożyło. Ja, póki co jestem singlem, strzała amora jeszcze mnie nie trafiła – przyznał Adam.

Senior nie może jednak narzekać na brak zainteresowania. Kobiety wręcz zalewają go wiadomościami. Nie jest jednak w stanie odpisywać każdej osobie, a co dopiero masowo umawiać na randki.

- To prawda, piszą do mnie panie na Facebooku, ale ja się troszeczkę boję. Mam 1200 wiadomości od samych kobiet na ten moment, to się w głowie nie mieści - nie jestem w stanie każdej odpisać – dziwił się Adam.

Redakcja poleca

Przy okazji wytłumaczył też aferę, którą żyli fani „Sanatorium miłości”. Pewien mężczyzna zarzucał Adamowi, że ten odbił mu żonę. Do sieci trafiły nawet zdjęcia, które miały uatrakcyjnić gorącą plotkę. Widzowie byli oburzeni „zachowaniem” Adama i oskarżali go o kłamstwa. Na szczęście sytuacja szybko się wyjaśniła.

- Zdjęcia, które opublikował, są z lutego tego roku, nie jest prawdą, że zostały zrobione na chwilę przed moim wyjazdem do sanatorium miłości. Program nagrywaliśmy we wrześniu 2022 roku - byłem i jestem singlem. Z sąsiadką żyjemy w przyjaźni. Byliśmy wtedy na kręglach, miło spędzaliśmy czas, to fakt, pocałowaliśmy się, on to zobaczył i wtedy zaczął się ten cały hejt. Ten mężczyzna nigdy nie był jednak jej mężem - przez kilka lat byli parą, ale się rozstali - wyjaśnił po raz kolejny Adam w rozmowie z „Telemagazyn.pl”.

RadioZET.pl/Telemagazyn.pl

Sonda Radia ZET
####default####