Obserwuj w Google News

Weronika Marczuk ujawniła, ile razy starała się o zajście w ciążę. Smutne wyznanie gwiazdy

Anna Skalik
2 min. czytania
06.04.2022 12:49
Zareaguj Reakcja

Weronika Marczuk została mamą po wielu latach starania się o dziecko, mając 48 lat. W nowym wywiadzie ujawniła, ile razy próbowała zajść w ciążę i jak skończyło się wiele z tych prób.

Weronika Marczuk
fot. Instagram/Weronika Marczuk/screen

Weronika Marczuk to znana w Polsce producentka filmowa, aktorka, działaczka społeczna, a także osobowość telewizyjna. Przed laty była żoną Cezarego Pazury, a wcześniej była już zamężna. Po rozwodzie z aktorem była w kilku kolejnych związkach, ale dopiero od 2012 roku związana jest z mężczyzną, z którym zdecydowała się na założenie rodziny. We wcześniejszych wywiadach Marczuk nie kryła, że ona i jej partner starają się o dziecko. Wreszcie się do udało, a w styczniu 2020 roku na świat przyszła ich córka Anna. Dotąd jednak gwiazda nie ujawniała, jak trudne były próby zajścia w ciążę i jak wiele z nich się kończyło.

Teraz Weronika Marczuk gościła w podcaście portalu Ofeminin "Tak mamy", gdzie po raz pierwszy opowiedziała o swoich trudnych staraniach o dziecko.

Zobacz także: Marianna Schreiber zakłada partię polityczną. "Letnią porą widzimy się w każdym miejscu w Polsce"

Weronika Marczuk o staraniach o dziecko: "Było dziewięć prób"

W pierwszej części wywiadu Weronika Marczuk, która ma ukraińskie korzenie i urodziła się w Kijowie, przyznała, że kiedy przeprowadziła się do Polski jako młoda kobieta, było jej bardzo ciężko. Spotkała się z ostracyzmem i doświadczyła wielu przykrych sytuacji.

Gdy mówiłam, skąd pochodzę, słyszałam: po co tu przyjechałaś, chcesz nam zabrać mężów? - wyznała Marczuk. Dodała, że obecnie sytuacja się zmieniła, a Polacy bardzo mocno pomagają Ukraińcom - za co ci są im bardzo wdzięczni.

Gdybyście wiedziały, ile mam SMS-ów, ile w nich miłości do Polaków! Moi rodacy twierdzą, że jesteście ich bohaterami i że tylko pomniki wam stawiać. Ja też tak uważam – ujawniła w podcaście "Tak mamy".

Redakcja poleca

Kiedy padło pytanie o macierzyństwo, Marczuk zdecydowała się na szczere wyznanie na temat prób zajścia w ciążę i urodzenia dziecka. Gwiazda przyznała, że z partnerem długo starali się o dziecko. Wreszcie okazało się, że najlepszym wyjściem będzie rozpoczęcie procedury in-vitro. Producentka wyznała, że prób było dziewięć.

Gdy zdecydowaliśmy się na dziecko, przekonano nas, żeby próbować zajść w ciążę naturalnie. Przeszłam kilka zabiegów, tak na wszelki wypadek. Diagnostyka wskazywała, że wszystko jest super, ale ciąży wciąż nie było. Rozpoczęliśmy więc procedurę in-vitro. W sumie było dziewięć prób, w tym kilka strat wczesnych, a jedna tragiczna - ujawniła w poruszającym wyznaniu Weronika Marczuk.

Na szczęście te trudne momenty już są za nią i teraz może cieszyć się kontaktem z dwuletnią już córeczka Anią.

####default####