Varius Manx oskarżony o molestowanie i znęcanie psychiczne? Marta Kuszyńska zabrała głos
Obserwuj w Google News

Varius Manx oskarżony o molestowanie i znęcanie psychiczne? Marta Kuszyńska zabrała głos

2 min. czytania
09.02.2022 14:22
Zareaguj Reakcja

Varius Manx oskarżony o znęcanie psychiczne oraz molestowanie? Zespół założony w 1989 roku m.in. przez Roberta Jansona podróżuje po Polsce z jubileuszową trasą koncertową. To właśnie „z okazji” rocznicy Marta Kuszyńska, siostra byłej wokalistki, Moniki Kuszyńskiej, zarzuca członkom formacji najgorsze czyny. Toksycznych zachowań miało być aż nadto.

Varius Manx
fot. VIPHOTO/East News

Varius Manx świętuje jubileusz w cieniu skandalu? Marta Kuszyńska nieoczekiwanie zdobyła się na mocne wyznanie. Opisała, co miało spotykać ją oraz siostrę, Monikę Kuszyńską, jeszcze kiedy jeździły w trasy koncertowe. Wokalistka również po wypadku miała nie być traktowana w przyjemny sposób.

Zobacz także:  "The Voice" zawieszone. Gwiazdorzy oskarżeni o molestowanie. "Nigdy nie powinienem był tego robić"

Varius Manx oskarżony o molestowanie? Marta Kuszyńska opublikowała post

- Jubileusz zespołu Varius Manx, dużo pięknych zdjęć i filmów. Jako nastolatka przez kilka lat towarzyszyłam mojej siostrze w trasach koncertowych zespołu Varius Manx. Nie potrafię zapomnieć jak okrutnie męska część zespołu (mam na myśli stały skład) traktowała moją siostrę, jak jeszcze była jego częścią oraz po wypadku samochodowym spowodowanym przez lidera zespołu, w konsekwencji którego moja siostra jeździ na wózku inwalidzkim – napisała Marta Kuszyńska.

To właśnie ona okazała Monice Kuszyńskiej ogromne wsparcie. Tuż po wypadku otoczyła ją opieką, a także miała rzucić studia i pracę. Niestety, według jej relacji, zespół miał nie zatroszczyć się o poszkodowaną wokalistkę.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło w maju 2006 roku na drodze koło Milicza. Za kierownicą samochodu siedział trzeźwy Robert Janson, warunki pogodowe nie były zbyt dobre. Pojazd wypadł z drogi i uderzył w drzewo, a Monika Kuszyńska doznała urazu rdzenia kręgowego i straciła władzę w nogach. Do tej pory towarzyszy jej wózek inwalidzki.

- Zamiast wspierać młodziutką, pełną ideałów dziewczynę, byli toksycznymi oprawcami. Znęcanie psychiczne, molestowanie było na porządku dziennym. Byłam tego świadkiem, jak również ofiarą – przyznaje Marta Kuszyńska.

Redakcja poleca

Siostra Moniki Kuszyńskiej zdecydowała się na mocne wyznanie, ponieważ widzi, jak rozchwytywany jest Varius Manx. Nie może biernie przyglądać się działalności zespołu po tym, co miała zobaczyć i czego rzekomo doświadczyć.

- Kiedy jesteś nastolatką i poznajesz swoich muzycznych idoli, nawet do głowy Ci nie przychodzi ocena ich zachowania. Teraz kiedy jako kobieta świadoma pewnych mechanizmów widzę, jak zespół cudownie funkcjonuje w przestrzeni publicznej, nie potrafię nadal biernie się temu przyglądać. Za dużo widziałam i sama przeżyłam – tłumaczy Marta Kuszyńska.

- Niech mój post będzie przestrogą, dla wszystkich, którzy widzą tylko piękne plakaty, zdjęcia z koncertów i blichtr – zakończyła siostra byłej wokalistki.

W jednym z komentarzy, który pochwala zachowanie kobiety, Marta Kuszyńska przyznała, że to przestroga dla osób z ideałami i marzeniami wchodzącymi w to środowisko. Napisała, że „często stykają się z patologiami, z których potem latami muszą się leczyć”.

- W tej chwili nie udzielamy żadnych komentarzy. Niedawno ukazał się ten post, więc nie udzielamy w tej chwili żadnej jeszcze informacji i nie komentujemy sprawy – powiedziała Agnieszka Kudła odpowiedzialna za koncerty grupy Varius Manx w rozmowie z RadioZET.pl.

####default####