Obserwuj w Google News

Monika Kuszyńska ma poważne problemy ze zdrowiem. "Mój stan się pogarsza"

2 min. czytania
24.07.2020 15:36
Zareaguj Reakcja

Monika Kuszyńska wyznała, że jest ostatnio w nie najlepszej kondycji fizycznej. Była wokalistka Varius Manx od czasu wypadku w 2006 roku porusza się na wózku inwalidzkim. Dzięki rehabilitacji odzyskała minimum sprawności, ale ostatnio jej stan fizyczny znowu się pogorszył. 

Monika Kuszyńska
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Monika Kuszyńska to była wokalistka zespołu Varius Manx, z którym wydała trzy albumy studyjne. W 2006 przeżyła wypadek samochodowy, wskutek którego została sparaliżowana. Do dzisiaj porusza się na wózku inwalidzkim i walczy o powrót do pełnej sprawności. Ostatnio stan fizyczny gwiazdy Varius Manx uległ pogorszeniu. Wszystko przez pandemię koronawirusa, przez którą wokalistka musiała przerwać rehabilitację. 

Monika Kuszyńska cudem przeżyła wypadek pod Wrocławiem 14 lat temu. Auto prowadzone przez Roberta Jansona uderzyło w drzewo przy prędkości 100 km/h. Wokalistka ucierpiała najdotkliwiej z całej ekipy. Po latach intensywnej rehabilitacji jej stan znacznie się poprawił, ale wciąż nie ma pewności, czy piosenkarka kiedykolwiek będzie mogła normalnie chodzić.

Mimo kalectwa Monika Kuszyńska wróciła na scenę. W 2015 roku reprezentowała Polskę w konkursie Eurowizji z piosenką "In The Name Of Love". Poza karierą sceniczną angażuje się w działalność charytatywna na rzecz osób niepełnosprawnych, za co została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi i Medalem Św. Brata Alberta. W 2011 Monika Kuszyńska wzięła ślub z Jakubem Raczyńskim. Pięć lat później urodziła syna, a wkrótce potem - córkę. 

Monika Kuszyńska usiadła za kółkiem po 10 latach. "Mogę poczuć się ponownie wolna i niezależna"

Monika Kuszyńska wciąż jeździ na wózku. Jej stan się pogorszył 

Monika Kuszyńska przechodzi ostatnio trudny czas. Przez pandemię koronawirusa nie mogła korzystać z zabiegów rehabilitacyjnych, co negatywnie odbiło się na jej formie.

Borykam się z bólem, niedogodnościami, ograniczeniami - wyznała w rozmowie z "Super Expressem". Ale w jakimś stopniu przywykłam, jakoś się jeszcze trzymam. Muszę bardzo dużo ćwiczyć. Dziś bardzo mi doskwiera to, że jesteśmy w kwarantannie i jesteśmy odcięci od rehabilitacji. To jest wielki problem - skarży się. 

Monika Kuszyńska w styczniu obchodziła 40. urodziny. Mimo że cały czas czuje się i wygląda młodo, przyznaje, że z biegiem lat coraz trudniej jest jej utrzymać dobrą kondycję. 

Stan zdrowia ulega powolnemu pogorszeniu. Mija czas, ja się też starzeję. Walczę z czasem - powiedziała. 

Podkreśla jednak, że mimo wszystko nie jest to stan uniemożliwiający normalne funkcjonowanie. Wokalistka stara się zachowywać pogodę ducha i nie tracić werwy. - Dzięki temu radzę sobie z moją fizycznością - przyznaje była gwiazda Varius Manx. 

Sonda Radia ZET
####default####