Gwiazda telewizji przeszła poważną operację. Pokazała wstrząsające zdjęcia

U Teddi Mellencamp - gwiazdy programu "Żony Beverly Hills", wykryto jakiś czas temu nowotwór złośliwy w 2. stadium rozwoju. Na szczęście rak był operacyjny. Kobieta przeszła zabieg, o czym poinformowała zaniepokojonych fanów.

Teddi Mellencamp walczy z czerniakiem

Mellencamp to nie tylko uczestniczka programu "Żony Beverly Hills", ale również podcasterka i założycielka firmy fitnessowo-lifestyle'owej All In by Teddi. Gwiazda jakiś czas temu podzieliła się straszną informacją - lekarze wykryli u niej czerniaka.

Redakcja poleca

Piotr Balicki ma raka. Dziennikarz ujawnił stan swojego zdrowia. "Nie ma co dłużej ukrywać"

Znana wokalistka wyznała, że wykryto u niej raka piersi. "Po prostu chcę być zdrowa"

W październiku 2022 roku na Intagramie Mellencamp pojawił się post, w którym poinformowała, że lekarze stwierdzili u niej raka skóry w 2. stadium rozwoju.

Gwiazda postanowiła wykorzystać swoje problemy zdrowotne, by zaapelować do followersów i zwrócić ich uwagę by dbali o swoją skórę.

Aktualizacja dotycząca świadomości na temat czerniaka. Mimo niepokoju posłuchałam lekarzy i w zeszłym tygodniu zgłosiłam się na wizytę kontrolną skóry po 3 miesiącach od zdiagnozowania poprzedniego czerniaka. Powiedziano mi, że mam inne zmiany w pobliżu mojego ostatniego raka, więc zrobili biopsję. Dziś rano odebrałem telefon: czerniak drugiego stopnia. Teraz, w następną środę idę do onkologa, żeby go wyciąć i opracować plan gry na przyszłość. Oczywiście czekam na wyniki dodatkowych badań i biopsji innych miejsc, które zostały dziś zrobione w pobliżu raka. Morał z tej historii: jeśli lekarz mówi "przychodź co 3 miesiące", to proszę, przychodźcie co 3 miesiące. Tak bardzo chciałam to zbagatelizować. "Co może się stać w ciągu 3 miesięcy?" - myślałam. Podobno dużo. Nadal dzielę się tym doświadczeniem, ponieważ byłam nastolatką z lat 90. i smarowałam skórę olejkiem dla dzieci i jodem, podczas opalania. Nigdy nie stosowałam kremów przeciwsłonecznych ani nie sprawdzałam pieprzyków, dopóki nie skończyłam 40 lat. To była dla mnie mocna pobudka i mam nadzieję, że wszyscy będziecie kochać i chronić skórę, w której żyjecie.

Mellencamp wykorzystała swój przykład, żeby uzmysłowić fanom zagrożenia płynące między innymi z niewłaściwego zażywania kąpieli słonecznych, czy bagatelizowanie znamion na skórze.

Redakcja poleca

Henryka Krzywonos-Strycharska ma raka. Opowiedziała o walce z chorobą w "Dzień dobry TVN"

Marek Torzewski o walce z chorobą: "Rak będzie ze mną już zawsze. Już się go nie wyzbędę"

Teddi Mellencamp przeszła operację

Kilka dni później gwiazda zamieściła na Instagramie kolejny wpis, tym razem po przejściu operacji.

Dostałam wiele pytań dotyczących stanu mojego zdrowia. Oto prawda; nie ma żadnych konkretow, co może być jedną z najtrudniejszych części tego wszystkiego. Na razie czekam. Wczoraj miałam operację. Usunęłam czerniaka. Miałam zapalenie węzłów chłonnych, więc je również usunięto i teraz są poddawane badaniom. Mam nadzieję, że wkrótce uzyskam wyniki. W najbliższą środę zrobię pełne badanie mutacji genetycznych dla BRCA2 itp. Nie dzielę się tym dla współczucia - dzielę się, ponieważ jedną z rzeczy, które dają mi w tym wszystkim siłę, są wasze wiadomości z informacją, że też się badacie.
Jestem wdzięczna mojej rodzinie, przyjaciołom i mężowi, którzy z otwartymi ramionami przyjęli mój ból i niepokój. Tak bardzo was kocham i po prostu wiem, że z pomocą niesamowitych lekarzy i pielęgniarek na pewno skopię temu rakowi d*pę.

Mellencamp osiągnęła swój cel. Nagłośnienie własnej choroby sprawiło, że jej fani postanowili również się przebadać, by wyeliminować ewentualne zagrożenie ze strony nowotworu złośliwego. W przypadku raka profilaktyka jest bardzo ważna, ponieważ wykrycie zmian w organizmie w rozwiniętym stadium choroby, może doprowadzić do śmierci pacjenta. Im szybciej zagrożenie zostanie wykryte, zdiagnozowane i leczone, tym większa szansa na wyeliminowanie nowotworu złośliwego.

Mijemy nadzieję, że wyniki badań Mellencamp potwierdzą, że czerniak został usunięty z jej organizmu na dobre.

RadioZET.pl/Instagram