"Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestnik aresztowany. Stacja nie przerywa emisji

„ Ślub od pierwszego wejrzenia” po raz kolejny wywołał skrajne emocje. Program, w którym nieznające się wcześniej pary stają na ślubnym kobiercu, jest chętnie oglądany przez miliony widzów. Niestety okazuje się, że producenci show nie przykładają wystarczającej uwagi do selekcji uczestników występujących w programie. W jednej z edycji "Ślubu..." pojawił się bowiem groźny przestępca.

Redakcja poleca

„Ślub od pierwszego wejrzenia”. Martyna trafiła do szpitala: "Psychika wysiada"

Ślub od pierwszego wejrzenia: pan młody uciekł od żony podczas podróży poślubnej. To koniec?

„Ślub od pierwszego wejrzenia”. Uczestnik nękał kobiety

Jak podaje The Sun, po emisji fragmentu nowej serii brytyjskiej edycji programu do tamtejszej produkcji zgłosiły się kobiety, które wcześniej pozostawały w związku z jednym z uczestników. Niestety rozpoznały one w mężczyźnie swojego oprawcę. Występujący w brytyjskiej edycji show George miał znęcać się nad nimi, nękać je i nadmiernie kontrolować. Kobiety zgłosiły się do organów ścigania i George został aresztowany przez policję. Nie przyznał się on jednak do winy.

Po oskarżeniach jego programowa żona całkowicie zerwała z nim kontakt. Jak donosi The Sun, kobieta przechodzi obecnie dość trudny czas. Co ciekawe stacja Channel 4, emitująca w Wielkiej Brytanii „Ślub od pierwszego wejrzenia”, nie zdecydowała się jakkolwiek zareagować na medialne doniesienia. Odcinki z udziałem oprawcy są wciąż oglądane przez fanów programu. Istnieje więc obawa, że mimo swych przewinień George zostanie wypromowany na gwiazdę i będzie dalej gnębił potencjalne partnerki.

Myślicie, że stacja powinna zrezygnować z pokazywania go na ekranie?