Rolnik szuka żony 8: Tomasz ma powodzenie? "Muszę pomyśleć o otworzeniu biura matrymonialnego"

" Rolnik szuka żony" to jeden z najpopularniejszych polskich programów randkowych i niekwestionowany hit Telewizji Polskiej. Show prowadzone przez Martę Manowską prezentuje rolników i rolniczki, którzy wśród zainteresowanych nimi mężczyzn i kobiet poszukują miłości i stabilizacji. Randki, wzajemne poznawanie się i obycie z realiami prowadzenia gospodarstwa cieszą się dużym zainteresowaniem fanów. Świadczy o tym fakt, że obecnie możemy oglądać już 8. edycję "Rolnika". Edycję, która cieszy się dużym zainteresowaniem widzów, ale także wzbudza niemałe kontrowersje, głównie za sprawą zachowania uczestników.

Niejeden bohater i bohaterka najnowszej odsłony programu podpadli już jego fanom. Dostało się między innymi Elżbiecie za rzekome wykorzystywanie swoich kandydatów, gorzkie słowa usłyszeli także Krzysztof i Bogusia. Wielu osobom nie podobało się również niezdecydowanie Kamili, jednak ta ostatecznie podjęła decyzję, z kim chce nawiązać bliższą relację. Uważana za jedną z najładniejszych uczestniczek show odprawiła do domu Tomasza i zdecydowała się kontynuować znajomość z Adamem. Najwyraźniej jednak odrzucony kandydat ma duże szanse na odnalezienie miłości bez obecności kamer.

Rolnik szuka żony: 8 największych skandali, afer i dramatów. Pamiętacie te historie? [GALERIA]

8 Zobacz galerię

fot. Rolnik szuka żony TVP/screen

Redakcja poleca

Rolnik szuka żony: była uczestniczka miażdży 8. edycję. "Ośmieszano prawie wszystkich bohaterów"

Rolnik szuka żony: Stanisław broni się po fatalnym występie. "Nie jestem tam od robienia show"

Rolnik szuka żony 8: Tomasz zasypany wiadomościami od kobiet? Ma liczyć na duże powodzenie

Po zakończeniu przygody z "Rolnik szuka żony" Tomasz za pośrednictwem mediów społecznościowych podziękował fanom za wsparcie.

- Ot i nastał koniec. A więc kilka słów ode mnie. Chciałbym bardzo podziękować za wszystkie miłe słowa, telefony, wiadomości, komentarze itd. osobom, które mi kibicowały przez ten czas, to bardzo motywowało i cieszyło - napisał na Instagramie.

Na Instastory odpowiedział także na pytanie o to, czy po programie zgłaszają się do niego kobiety zainteresowane poznaniem go bliżej. Otwarcie przyznał, że nie może narzekać na brak popularności.

- Jest tych wiadomości. Chyba muszę pomyśleć o otworzeniu biura matrymonialnego - zażartował.

Kto wie, być może niedługo Tomasz znajdzie miłość swojego życia.