Obserwuj w Google News

Rolnik szuka żony: Stanisław broni się po fatalnym występie. "Nie jestem tam od robienia show"

3 min. czytania
15.11.2021 12:54
Zareaguj Reakcja

Stanisław z "Rolnik szuka żony 8" otrzymał łatkę największego nudziarza ósmej edycji. Widzowie drwią w sieci po tym, co 26-letni gospodarz zaprezentował w ostatnim odcinku. Stanisław postanowił odnieść się do krytyki na swoim instagramowym profilu.

Stanisław z "Rolnik szuka żony 8"
fot. materiały prasowe TVP

Stanisław z "Rolnik szuka żony 8" miał być objawieniem bieżącej edycji. 26-latek mieszkający w okazałym dworku już na etapie wizytówek wzbudził ogromne zainteresowanie wśród damskiej części widzów i podobnie jak Kamila był uważany za wyjątkowo atrakcyjną partię do wzięcia. Potwierdziła to zresztą ogromna liczba listów, które nadeszły do rolnika. Pisały do niego same atrakcyjne kobiety z wykształceniem, pasjami i poukładaną karierą. Niemniej młody gospodarz okazał się bardzo wybredny, a bywało, że i mało taktowny w swoich komentarzach, przez co jedna z odrzuconych kobiet posądziła Staszka o rasizm

Gwiazdor "Rolnika" cały czas kręcił nosem, a pytany o swoje typy, z trudem był w stanie wskazać, kogo zaprosi do programu. Ostatecznie "księciunio", jak uszczypliwie zaczęto nazywać Staszka w sieci, wybrał Teresę, Olę i Roksanę. Niestety randki z paniami od początku idą 26-latkowi jak po grudzie. Rozmowy ogólnie się nie kleją, atmosfera w dworku jest senna, nikt nie wychodzi z inicjatywą, a już szczególnie znużony programem wydaje się być Stanisław. Nic dziwnego, że w ostatnim odcinku jednej z kandydatek puściły nerwy i chciała ona jak najszybciej opuścić włości niezainteresowanego gośćmi gospodarza. 

Redakcja poleca

Rolnik szuka żony 8: Stanisław tłumaczy się z zanudzania kandydatek 

W sieci posypały się na Stanisława gromy. Rolnikowi szczególnie dostało się za nietaktowne pytanie do kandydatek, "z kim dziewczyny zamierzają zjeść jutro kolację", niejako dając im do zrozumienia, że na pewno nie z nim. Zdaniem internautów Stanisław wyraźnie zasygnalizował paniom, że ich obecność w programie jest już zbędna.

Tymczasem rolnik postanowił się wytłumaczyć ze swojego zachowania na Instagramie. Najpierw wstawił post, w którym zażartował, że rozmyśla nad dalszą karierą w telewizji. 

Stasiulek już siedzi i myśli o planach na 2022. Od "Przedszkola do Opola", "Rolnik tańczy na lodzie" czy "Miliarderzy" (przy tej inflacji pewnie niedługo tak to nazwą)... Opcji jest wiele - rozmarzył się gwiazdor "Rolnika". 

Fani podchwycili temat i zasugerowali Stanisławowi, że z taką "dynamiką" i "rozmownością" powinien poprzestać na udziale w "Rolniku". Ale jedna z internautek przyklasnęła Staszkowi za to, że nie otwiera się przed kamerami. 

Mam nadziej, że nie bierze Pan sobie do serca tych wszystkich złośliwości! Z odcinka na odcinek coraz bardziej widzę, jakim jest Pan dobrym człowiekiem i jestem coraz bardziej pełna szacunku, że tak można to przeprowadzić w TV... Pozostać sobą, nie pokazać siebie za dużo, ale pokazać dość, żeby zyskać szacunek i sympatię. To co inni nazywają różnie, ja nazywam chronieniem siebie przed oczami takiej gawiedzi, która nie może widać znieść, że nie ma rozrywki z cudzych uczuć. Ogromnie mi się podoba, że stara się Pan, żeby każdej kandydatce było u Pana dobrze i nie chce Pan nikogo zranić. I może niektórzy nie są w stanie tego dostrzec, ale widzę mega poczucie humoru - posłodziła rolnikowi obserwatorka. 

Stanisław wreszcie poczuł, że ktoś go rozumie. 

Lepiej bym tego nie ujął. Paradoksalnie, te złośliwości mogą wzmacniać, jeśli ma się do tego odpowiednie podejście. Nie jestem tam od robienia show. Jestem rolnikiem, nie aktorem - wyjaśnił widzom poirytowanym jego niemrawością. 

Panie Stanisławie, od początku miałem wrażenie, że próbuje Pan wywieść w pole produkcję programu i ograniczyć im pole manewru nie ujawniając swoich zapatrywań à propos uczestniczek. Jeżeli dobrze zrozumiałem przesłanie Pana profilu na IG, to potwierdza to mocno moje podejrzenia co do gry montażem w tym programie... I odsuwa myśl o oglądaniu kolejnej edycji. I życzę dużo siły na komentarze w necie... - wsparł gospodarza kolejny jego fan. 

Podoba wam się taktyka Stanisława? 

Sonda Radia ZET
####default####