Piotr Kraśko przez lata nie płacił podatków? Dziennikarz miał zalegać na ponad 800 tysięcy złotych

Piotr Kraśko to jeden z najbardziej doświadczonych i najpopularniejszych polskich dziennikarzy, który może pochwalić się ogromnym zawodowym doświadczeniem zdobywanym zarówno w telewizji publicznej, jak i stacji prywatnej. Karierę rozpoczynał w TVP jako prezenter młodzieżowego programu "5-10-15", rozpoznawalność zyskał dzięki pracy korespondenta z Rzymu i Waszyngtonu. Relacjonował tak istotne wydarzenia jak zamach bombowy w Londynie, katastrofa lotnicza w Smoleńsku czy katastrofa jądrowa w elektrowni Fukushima. Był prowadzącym i redaktorem naczelnym "Wiadomości" i prowadził autorskie programy, jednak w 2016 roku postanowił zmienić pracodawcę.

W 2016 roku Kraśko związał się z TVN, możemy oglądać go w "Faktach" i "Faktach po Faktach", był także jednym z gospodarzy śniadaniowego show "Dzień Dobry TVN". W 2020 roku głośno było o wywiadzie dziennikarza z kardynałem Stanisławem Dziwiszem, z którym rozmawiał na temat przestępczości seksualnej w polskim Kościele Katolickim. 50-latek ma także na koncie skandal, przyznał się do naruszenia zakazu prowadzenia pojazdów. Portal TVP.info ujawnił kolejne niepokojące informacje dotyczące dziennikarza, który w latach 2012-2015 miał nie złożyć terminowo zeznań podatkowych.

Redakcja poleca

Piotr Kraśko zadrwił z Jarosława Kaczyńskiego w „Faktach” TVN. „Dziękujemy za te ciepłe słowa”

Piotr Kraśko stanie przed sądem? Wpłynął akt oskarżenia

Piotr Kraśko unikał płacenia podatków? Dziennikarz miał zapłacić ponad 800 tysięcy złotych zaległości

- Wykrycie nieuczciwego podatnika było możliwe dzięki uruchomieniu w 2016 r. przez rząd PiS tzw. Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK). To nowoczesny system pozwalający m.in. na sprawdzenie, czy od wystawionych faktur przedsiębiorca uiścił należności skarbowe (...) Ale Kraśko nie składał w Urzędzie żadnych formularzy podatkowych. Wstępna analiza JPK wykazała, że w tym okresie z samej tylko działalności gospodarczej mógł zarobić 2,8 mln. Dodatkowo z etatu telewizyjnego zarobił ponad 700 tys. - czytamy na stronie tvp.info.

Portal informuje także, że po otrzymaniu informacji o zamiarze wszczęcia wobec niego kontroli, Kraśko miał bardzo szybko złożyć brakujące deklaracje i zapłacić zaległe podatki wraz z odsetkami, a nawet przedstawić dodatkowe faktury, co miano uznać za okoliczność łagodzącą. Łącznie dziennikarz miał zapłacić fiskusowi niemal 850 tysięcy złotych. Tvp.info poinformowało, że 50-latek nie odpowiedział na zadane mu pytania.

- Aż przez cztery lata rządów PO-PSL Piotr Kraśko nie płacił podatków. Jak to się ma do moralizowania o praworządności? - pytał znany ze współpracy z mediami publicznymi kontrowersyjny dziennikarz Samuel Pereira.