Paulina Smaszcz skomentowała mema z Cichopek i Kurzajewskim. Miażdży gwiazdy PnŚ!
Obserwuj w Google News

Paulina Smaszcz skomentowała mema z Cichopek i Kurzajewskim. Miażdży gwiazdy PnŚ!

2 min. czytania
13.10.2022 23:07
Zareaguj Reakcja

Paulina Smaszcz powiedziała, co myśli o złośliwym memie z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim, który krąży po sieci. Była prezenterka ostrzej zareagowała tylko w temacie śniadaniówek i ich "niedouczonych" prezenterów. Czyżby kogoś konkretnego miała na myśli? 

Paulina Smaszcz skomentowała mema z Cichopek i Kurzajewskim. Miażdży gwiazdy PnŚ!
fot. VIPHOTO/East News, Instagram:@vogulepoland

Paulina Smaszcz stała się bohaterką medialnego skandalu po tym, jak Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ujawnili się jako para. Była prezenterka TVP nie kryła emocji i odgrażała się byłemu mężowi, że jest gotowa ujawnić całą prawdę o jego romansie z koleżanką z pracy. Na stanowczą reakcję Kurzajewskiego odparła, że jest gotowa iść z nim do sądu. 

Redakcja poleca

Paulina Smaszcz o memie z Katarzyną Cichopek 

Choć eksperci od wizerunku są zgodni, że publiczne wywlekanie brudów poważnie zaszkodziło Paulinie Smaszcz, był dziennika nadal chętnie komentuje skandal z mężem w różnych mediach. Nie omieszkała także wypowiedzieć się na temat prześmiewczego mema z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim, który w ciągu doby stał się popularnym viralem. Smaszcz przyznała w wywiadzie, że fotomontaż jej nie rozbawił. 

- Myśleli, że mnie to rozśmieszy. Ale mnie to nie śmieszy. Osoby, które piszą do mnie "Cichopek taka owaka", to ja też z nimi nie dyskutuję. Mnie nie zależy, żeby ktoś był po jednej, albo po drugiej stronie. Ja znam prawdę, wiem, jak było. Ja tej prawdy broniłam - powiedziała w rozmowie z serwisem Swiatgwiazd.pl.

Była żona Kurzajewskiego odniosła się do swoich bezkompromisowych wypowiedzi. Jak podkreśliła, zawsze uchodziła za osobę "bardzo kontrowersyjną i wzbudzającą mocne antagonizmy", ale tylko dlatego, że nie bała się mówić prawdy.

We wspomnianym wywiadzie Paulina Smaszcz pozwoliła sobie ocenić gwiazdy programów śniadaniowych. Sama kiedyś prowadziła "Pytanie na śniadanie", ale jak podkreśliła, dawniej o poziom prezenterów w telewizji publicznej dbała Akademia Telewizyjna. Nikt z przypadku nie trafiał na antenę. 

- Teraz już niestety tego nie ma, jak widać, kto teraz może występować w telewizji - zwróciła uwagę i dodała, że obecnie można nie mieć żadnej wiedzy ani umiejętności, żeby zaistnieć w mediach. 

Eksżona Macieja Kurzajewskiego nie zdradziła, kogo konkretnie ma na myśli, ale ironicznie dodała, że obecnie w śniadaniówkach aż roi się od nieprzygotowanych prowadzących, których poziom nadaje się tylko do dyskusji o "kupie, d*pie i zupie".

Jak myślicie, o kim mowa? 

####default####