Partner Richardson broni ukochanej. Zaatakował Zamachowskiego? "Mężczyzna może, a kobieta to kur..."

Monika Richardson to jedna z najpopularniejszych polskich dziennikarek i prezenterek, której rozpoznawalność przyniosły takie programy jak "Europa da się lubić", "Pytanie na śdniadanie" czy "Supertalent". W ostatnim czasie jednak więcej niż o życiu zawodowym mówiło się o jej głośnym rozstaniu ze Zbigniewem Zamachowskim. Była gwiazda TVP i aktor pobrali się w 2014 roku, jednak ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu, w marcu 2021 Richardson poinformowała o zakończeniu relacji, nie brakowało gorzkich słów o niewierności męża i byciu "osobą współuzależnioną".

Obecnie 50-latka jest szczęśliwa u boku biznesmena Konrada Wojterkowskiego. Może liczyć na wsparcie partnera nawet w trudnych sytuacjach, a taką bez wątpienia jest fala krytyki, jak zalała dziennikarkę po wywiadzie udzielonym Żurnaliście. Zdradziła w nim, że ma tendencję do uzależnień.

- Ja mam w ogóle tendencje do uzależnień. Można powiedzieć, że to rodzinne. Tak, że muszę bardzo uważać, ale teraz mam szczęście być z facetem, który jest bardzo na to czujny. I mówi coś takiego, że mi się osobowość "odkleja" po alkoholu - opowiadała.

Zdaniem wielu osób Monika nie powinna opowiadać o takich rzeczach, w internetowych komentarzach pojawiło się wiele gorzkich słów pod jej adresem. Zdecydowanie zareagował Wojterkowski, który za pośrednictwem Instagrama opublikował wpis, w którym broni ukochanej. Co ciekawe, nawiązał do jej małżeństwa z Zamachowskim.

ZOBACZ TAKŻE:  Najkrótsze małżeństwa w polskim show-biznesie. Znane pary z krótkim stażem [GALERIA]  

Redakcja poleca

Monika Richardson szczerze o byłym mężu: "Musiał wybaczyć mi więcej, niż ja jemu"

Smutne wyznanie Moniki Richardson. Była gwiazda TVP obawia się, że nie będzie miała z czego żyć

Konrad Wojterkowski broni Moniki Richardson. Skrytykował Zbigniewa Zamachowskiego?

Na profilu Konrada Wojterkowskiego na Instagramie pojawił się wpis, w którym biznesmen wziął w obronę Monikę Richardson.

- Jest Kobietą dobrą, mądrą, inteligentną, piękną i przede wszystkim dojrzałą. To ważna dla mnie cecha, bo pokazująca jak życiowe doświadczenia przekuwamy w umiejętność podchodzenia do tego, co daje nam los i jak obchodzimy się z drugim człowiekiem, gdy nie jest nam do śmiechu. Nie tylko, gdy jest miło i fajnie, ale przede wszystkim, gdy jest ciężko … a Monika w życiu pod górkę miała od dzieciństwa (...) Matki, które wychowują dzieci z niepełnosprawnościami, wiedzą jak jest to trudne - czytamy.

We wpisie ukochany Richardson stwierdził także, że jego partnerka spotkała się w większą krytyką, niż jej małżonek.

- Gdy wiążąc się z późniejszym trzecim mężem, wylała się na nią fala hejtu jako „złodziejki mężów”. Jakoś ten mąż nie spotkał się z taką gigantyczną falą krytyki, dlaczego? Bo mężczyzna „może”, a kobieta, to „kur…, dziw …” i wiele innych niecenzuralnych określeń (...) Ona potrafi i wykonała gigantyczną pracę, by w wieku 50 lat nauczyć się szacunku do drugiego człowieka od nowa. Musiała zbudować siebie na gruzach poprzedniego życia. To oczywiście proces, ale najważniejsze już za nią, bo najtrudniej jest zmierzyć się z własnymi demonami - podsumował.

Trzeba przyznać, że Monika Richardson może liczyć na wsparcie nie tylko swojego ukochanego, ale także fanów, którzy docenili wzruszający post.