Oświeciński tłumaczy, co się dzieje z Królikowskim. To dlatego doszło do skandalu? "Został w to wplątany"

Antek Królikowski przeprosił za skandal z galą MMA, lecz po sprawie pozostał spory niesmak. 33-letniemu aktorowi trudno będzie odzyskać twarz po ostatnich aferach, zwłaszcza po tym, jak zostawił przed porodem Joannę Opozdę i związał się z inną kobietą. W sieci aż kipi od hejtu, ale nie wszyscy czują do Antka jedynie złość i pogardę. Tomasz Oświeciński patrzy na wybryki przyjaciela z niepokojem, ale też pewną dozą współczucia. Zdaniem byłego gwiazdora "M jak miłość" Antkowi potrzebna jest pomoc, a skandal z galą uważa za robotę niewłaściwych doradców i sugeruje, że Królikowski mógł zostać wplątany w niekorzystną umowę, lecz nie mógł się już wycofać. 

Redakcja poleca

Joanna Opozda też odcięła się od Antka Królikowskiego. Usunęła ich ślubne zdjęcie

Małgorzata Ostrowska-Królikowska zadowolona z oświadczenia Antka. Gwiazda "Klanu" walczy z hejtem

Tomasz Oświeciński martwi się o Antka Królikowskiego

Oświeciński w rozmowie z "Faktem" zapewnił, że Antek Królikowski to prywatnie świetny gość, ale gubi go nadmierna ufność. Jego zdaniem ktoś z organizatorów walk podstępnie wykorzystał medialna popularność Królikowskiego do wypromowania wydarzenia. 

Ja mu życzę dobrze, bo to jest naprawdę dobry człowiek. Niektóre komentarze są ohydne, ale on nie jest złym człowiekiem. Tylko jest łatwowierny i pozwala manipulować swoim wizerunkiem - powiedział tabloidowi aktor. (...) Niemożliwe, żeby to on zorganizował i wpadł na taki pomysł. Jacyś sprytni ludzie wymyślili sobie, że Antek da swoją twarz, a oni zrobią sobie z tego wielkie show. To jest w ogóle jakaś porażka i wstyd - uważa Oświeciński. 

Gwiazdor filmów Patryka Vegi twierdzi, że Antek pogubił się w życiu, dlatego zamiast go hejtować, należy mu pomóc. 

My byliśmy razem w programie "Agent - Gwiazdy" i zawsze starałem się być dla niego dobrym starszym kolegą. W swoim życiu też popełniłem wiele błędów, ale na szczęście poradziłem sobie z problemami i mam to dawno za sobą. Teraz jak widzę, dokąd Antek zmierza, to po prostu się martwię. Zamiast pisać te wszystkie ohydne komentarze, to powinien się znaleźć ktoś, kto poda mu rękę i mu pomoże - powiedział "Faktowi" Tomasz Oświeciński i dodał, że na odbudowanie wizerunku nigdy nie jest za późno. 

Antek nie postradał zmysłów. On jest naprawdę dobrym chłopakiem. Znam go wiele lat. On jest po prostu ufny i na pewno dał się wykorzystać. (...) On jest świetnym człowiekiem. Powinien popracować nad sobą i powinien skończyć ze skandalami i zająć się rozwijaniem aktorskiej kariery - radzi koledze Tomasz Oświeciński. 

Przypomnijmy, że federacja Royal Division rozstała się z Antkiem Królikowskim i podkreśliła, że "całkowicie wycofuje się z prowokacji". 

Antek Królikowski wyrzucony z Royal Division. Wydano oświadczenie. "Obrzydliwe i nieetyczne"