Monika Richardson ujawnia, jak Zamachowski traktował jej dzieci. "Tomek i Zosia przeszli traumę"
Obserwuj w Google News

Monika Richardson ujawnia, jak Zamachowski traktował jej dzieci. "Tomek i Zosia przeszli traumę"

2 min. czytania
29.12.2021 16:54
Zareaguj Reakcja

Monika Richardson ostro podsumowała Zbigniewa Zamachowskiego w jednym z wywiadów. Była gwiazda TVP wyjawiła, jak jej były (wkrótce) mąż "odwdzięczył się" po wybaczonej zdradzie oraz jak wyglądały relacje aktora z dwojgiem jej dzieci. 

Monika Richardson
fot. TRICOLORS/East News

Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski rozstali się wiosną tego roku, gdy aktor wyprowadził się z ich mieszkania na Żoliborzu. Wkrótce wyszło na jaw, że związek popularnej pary miał się nie najlepiej od dłuższego czasu. Była prezenterka "Pytania na śniadanie" wyznała w rozmowie z "Wprost", że w trakcie małżeństwa Zbigniew dopuścił się zdrady i choć ona mu wybaczyła, aktor nie chciał dłużej kontynuować związku. 

Od czasu rozstania w życiu obojga małżonków sporo się zmieniło. Zbigniew Zamachowski związał się z aktorką Gabrielą Muskałą, zaś Monika Richardson znalazła pocieszenie u boku przystojnego biznesmena Konrada Wojterkowskiego. Jednak temat nieudanego małżeństwa wciąż nie daje spokoju Monice, która ponownie postanowiła wypowiedziała się o Zbyszku w jednym z wywiadów. Dziennikarka wróciła do bolesnego tematu zdrady oraz opowiedziała o relacjach aktora z dwojgiem jej dzieci. 

Redakcja poleca

Monika Richardson ujawniła szczegóły małżeństwa ze Zbigniewem  Zamachowskim

Richardson jeszcze nie otrzymała rozwodu, lecz jest szczęśliwa, że rozdział małżeństwa ze Zbyszkiem przechodzi już do historii.

Paradoksalnie zakończenie małżeństwa wyzwoliło we mnie pokłady decyzyjności i kreatywności, jakich nie miałam przez ostatnie dziesięć lat. Przypuszczalnie dlatego, że w związku grałam drugie skrzypce - podsumowała w rozmowie z tygodnikiem "Twoje Imperium".

Prezenterka chciała za wszelką cenę ratować małżeństwo. Nawet wybaczyła mężowi zdradę, ale okazało się, że ten nie zamierza się szczególnie kajać ani pracować nad związkiem. 

Bardzo go kochałam i wielkodusznie postanowiła wybaczyć mu zdradę (…). Mężczyźni rzadko umieją przepraszać. Może boją się żyć z poczuciem winy, że nawalili? U mojego wkrótce już byłego męża mechanizm wyparcia zawsze działał bez zarzutu. Jestem pewna, że jeszcze nieraz usłyszę, że byłam nieznośna i zła - powiedziała. 

Richardson nie udało się nawiązać ciepłych relacji z dziećmi Zbigniewa. Liczyła, że przynajmniej jej własne pociechy odnajdą w jej nowym mężu wspaniałego rodzica, ale aktor miał okazywać poirytowanie ich obecnością. 

Z dziećmi Zbyszka nie zagrało, a on sam nie znosił obecności moich dzieci (…). Wydawało mi się, że mając czwórkę dzieci, będzie wiedział, co to znaczy: dzieci w domu. Niestety, nie wiedział. A Tomek i Zosia przeszli traumę - wyznała Monika Richardson. 

Gwiazda odniosła się także do kwestii ślubu z nowym partnerem. Tu również pokusiła się o parę uszczypliwości względem Zamachowskiego.

Nie spieszę się do czwartego małżeństwa. Chyba że kolega Zamachowski będzie miał ochotę wziąć ślub. Wtedy spotkamy się w sądzie - powiedziała i zaczęła rozpływać się nad Konradem Wojterkowskim.

Jest do bólu uczciwy, lojalny i otwarcie komunikuje problemy. Z nim nie ma tematów tabu ani żadnych trudnych kwestii, które w innych związkach zamiotłoby się pod dywan. Konrad nie jest śliwką fałszywką, czego nie mogę powiedzieć o niektórych moich mężach - powiedziała Richardson. 

Sonda Radia ZET
Najkrótsze małżeństwa polskich gwiazd
7 Zobacz galerię
fot. VIPHOTO/East News Jan Bielecki/East News
####default####