Obserwuj w Google News

Marcin Prokop zadrwił z Edwarda Miszczaka podczas ogłoszenia ramówki TVN. Gwiazdy wybuchły śmiechem

2 min. czytania
25.08.2022 14:41
Zareaguj Reakcja

TVN zaprezentowało swoją jesienną ramówkę, gospodarzem imprezy był Marcin Prokop. Gwiazdor "Dzień Dobry" postanowił zażartować z byłego dyrektora programowego stacji Edwarda Miszczaka. Zgromadzone gwiazdy nie kryły rozbawienia.

Marcin Prokop / Edward Miszczak
fot. screen: YouTube: tvnpl

TVN otrzymał od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji koncesję na nadawanie 15 października 1996 roku. Pierwszy program wyemitowano 3 października 1997 roku. Dziś stacja to już potentat na rynku telewizyjnym, który nieustannie toczy walkę o rekordy oglądalności. Wiele osób uważa TVN za "przeciwnika" Telewizji Polskiej, zwłaszcza po tym, jak publiczna telewizja zaczęła niektórym kojarzyć się z rządową propagandą. Nie da się ukryć, że giganci od lat prześcigają się w działaniach mających na celu przyciągnięcie widzów przed ekrany właśnie swoimi produkcjami. 

Wielbiciele telewizyjnych programów i seriali z niecierpliwością czekają na prezentację ramówki, w której ogłoszone zostają często premierowe pozycje oraz różnego rodzaju zmiany. W czwartek 25 sierpnia 2022 roku odbyła się prezentacja jesiennej ramówki TVN. Zaprezentowano między innym oficjalnie Małgorzatę Rozenek-Majdan i Krzysztofa Skórzyńskiego jako nowych prowadzących "Dzień Dobry TVN". Imprezę poprowadził Marcin Prokop doskonale znany ze śniadaniowego formatu. Dziennikarz jak zwykle pozwolił sobie na ironiczny żart, tym razem pod adresem byłego dyrektora programowego Edwarda Miszczaka.

Redakcja poleca

Marcin Prokop zażartował z Edwarda Miszczaka na prezentacji ramówki TVN. Gwiazdor stacji przesadził?

Edward Miszczak, przez wielu nazywany ojcem sukcesu TVN, niespodziewanie poinformował o swoim pożegnaniu ze stacją w czerwcu 2022 roku. Niemal natychmiast pojawiły się, niepotwierdzone do tej pory, plotki o jego przejściu do Polsatu.

- 25 lat w telewizji to cała epoka, a TVN było największą przygodą mojego zawodowego życia. Robiliśmy tu razem rzeczy, które wielu wydawały się niemożliwe, a nam wychodziły (...) W życiu każdego przychodzi taki moment, że mimo sukcesów odczuwa się potrzebę zmiany. Dlatego podjąłem decyzję o odejściu, ale ludzie i to wyjątkowe miejsce zawsze będą w moim sercu - napisał w oświadczeniu.

Do odejścia Miszczaka ze znanym sobie poczuciem humoru postanowił nawiązać Marin Prokop. W oryginalny sposób powitał publiczność zgromadzoną na prezentacji ramówki TVN.

- Bardzo mi miło, że państwo tak licznie przybyli na nasze spotkanie. Sporo się od czasu naszego ostatniego widzenia się z państwem zmieniło. Nasza stacja miała kiedyś w nazwie tylko literki, teraz ma, jak dobrze policzyłem, 22. Też znacząco wzrosła średnia wzrostu naszego zarządu w ostatnim czasie, co też jest zauważalne - powitał gości Prokop, jednoznacznie nawiązując do wzrostu Edwarda Miszczaka.

Żart prowadzącego najwyraźniej spodobał się zgromadzonym, którzy roześmiali się i nagrodzili Prokopa brawami. W wydarzeniu brała także udział Anna Cieślak, żona byłego dyrektora programowego TVN. Edward Miszczak słynie z poczucia humoru. Ciekawe, czy spodobałyby mu się żart na jego temat.

####default####