Krzysztof Jabłoński zagroził Paulinie Smaszcz. „Zajmij się własnym życiem”
Krzysztof Jabłoński stanął w obronie żony, Izabeli Janachowskiej, oraz własnego imienia. Zagroził Paulinie Smaszcz prawnikami i polecił, aby się odczepiła i zajęła własnym życiem. Zamieścił naprawdę ostry komentarz.

Krzysztof Jabłoński nie mógł dłużej zdzierżyć medialnej wojny i ostro zareagował. Wszystko zaczęło się od tego, że Paulina Smaszcz zarzuciła Izabeli Janachowskiej, że ta „roluje milionera” i „strzeliła sobie” z nim dziecko. Poszło też o rozpad jego poprzedniego związku. Chociaż Izabela Janachowska opublikowała oświadczenie i stanęło za nią kilka polskich gwiazd, to nie pomogło. Do akcji wkroczył mąż.
Zobacz także: Izabela Janachowska ostro odpowiedziała Paulinie Smaszcz. Wojna gwiazd? "Rzygać mi się chce"
Krzysztof Jabłoński zagroził Paulinie Smaszcz
Mąż Izabeli Janachowskiej opublikował na Instagramie naprawdę dosadny komentarz. Wprost pyta się Pauliny Smaszcz dlaczego kłamie oraz dementuje, jakoby był finansowo „rolowany”.
- Cześć Paulina. Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego kłamiesz, pisząc, że rozmawiałaś ze mną na temat zakupów Izy? Dla jasności, Iza nie ma limitów na zakupy i może kupować, co chce, bez konieczności rolowania mnie. Dlaczego kłamiesz, że ja dorobiłem się pieniędzy z Kaśką, a teraz je wydaję z Izą? Czy Ty znasz moje zeznania podatkowe i zeznania Katarzyny z okresu, kiedy z nią byłem przez 4 lata? Ponieważ ich nie znasz, to bardzo proszę, nie wypowiadaj się na te tematy - napisał Krzysztof Jabłoński.
Na tym jednak nie poprzestał. Biznesmen zagroził Paulinie Smaszcz adwokatem, jeśli ta nie opublikuje sprostowania.
- Jeżeli do jutra nie zobaczę sprostowania na Twoim profilu, to przekazuję sprawę do mojego adwokata i udowodnię Ci kłamstwo oraz wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Ogólnie odczep się od mojej osoby i zajmij własnym życiem. Krzysztof Jabłoński – napisał mąż Izabeli Janachowskiej.
Profil, z którego opublikowano komentarz, nie ma zdjęć, więc można pomyśleć, że ktoś podszył się pod biznesmena. Paulina Smaszcz skomentowała więc: „Dobry fake’owy profil”. Jak się jednak okazuje, był to Krzysztof Jabłoński – potwierdziła to Izabela Janachowska w rozmowie z „Pudelkiem”.
Mąż Izabeli Janachowskiej w jeszcze innym komentarzu napisał, że „kłamstwa trzeba karać”. Dodał również, że „osoba publiczna musi liczyć się z odpowiedzialnością, tym bardziej dziennikarka”. Paulina Smaszcz usunęła na razie post z listem otwartym do gwiazdy Polsatu.
11 gwiazd i skandale, które zmieniły bieg ich kariery [GALERIA]
