Polska piosenkarka ukrywała dramat. Jej mąż nie żyje od kilku miesięcy

Łucja Siennicka

2 min. czytania

11.06.2022 19:02

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

Krystyna Giżowska wystąpi na festiwalu w Opolu 2022. Słynna wykonawczyni hitów "Nie było ciebie tyle lat" i "Złote obrączki" zdecydowała się zaśpiewać na imprezie, choć przeżywa ostatnio trudny czas. Tabloid dowiedział się, że artystka przed kilkoma miesiącami została wdową.

Krystyna Giżowska to polska piosenkarka, której w latach 80. popularność przyniosły piosenki "Nie było ciebie tyle lat", "Złote obrączki" i "Przeżyłam z tobą tyle lat". Artystce udało się przebić także z kompozycjami utrzymanymi w innej, nieco bardziej wymagającej stylistyce, wśród których uznanie zdobyły m.in. "Blue Box", "Nim zrobisz błąd" czy "Koncert na światło i cień".

W tym roku mija 40 lat od wydania debiutanckiego albumu "Jestem jak inne" Krystyny Giżowskiej. Piosenkarka wydała niedawno nowy utwór zatytułowany "Będę gwiazdą". Pojawiła się więc okazja, aby przypomnieć o artystce podczas 59. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, który odbędzie się w dniach 17-20 czerwca 2022. Krystyna Giżowska przyjęła zaproszenie na koncert, choć od kilku miesięcy mierzy się z osobistym dramatem.

Redakcja poleca

Zofia Merle jest uwięziona we własnym mieszkaniu? Fatalne wieści na temat zdrowia aktorki

Grał w "Plebanii". Po ślubie wyznał, że jest gejem i wyjechał z Polski. Co dzisiaj robi?

Krystyna Giżowska pożegnała męża

W marcu tego roku "Super Express" przeprowadził wywiad z Krystyną Giżowską, lecz jak twierdzi tabloid, artystka ani słowem nie zdradziła, że zmarł jej mąż, Wojciech Olejnik.

Na pytania o męża odpowiadała w czasie teraźniejszym - ujawnia SE.pl

"Super Express" przypomniał słowa piosenkarki, która opowiadała o swoim małżeństwie tak, jak gdyby jej mąż jeszcze żył.

Przez całe lata uczymy się nawzajem życia ze sobą. Być tak długo ze sobą, bo ponad 37 lat to jest również wyczyn. Naszego małżeństwa również nie omijają różne problemy, ale staramy się stawiać im czoła razem - mówiła przed paroma miesiącami Krystyna Giżowska.

Wojciech Olejnik był menadżerem gwiazdy, współautorem jej piosenek i akustykiem. Odszedł w wieku 74 lat, pozostawiając wyrwę w sercu 67-letnie Krystyny Giżowskiej. Kilka miesięcy temu piosenkarka nie czuła się jeszcze na siłach, by opowiadać o tym w mediach.

Długo o tym nie mówiłam, bo wydawało mi się, że to jest moją dość prywatną sprawą. Oczywiście w branży wiele osób wiedziało o śmierci Wojtka - wyjaśniła "Super Expressowi".

Gwiazda "Złotych obrączek" jeszcze nie uporała się ze wszystkimi trudnymi emocjami, ale zgodziła się zaśpiewać na festiwalu w Opolu.

Przede wszystkim praca pozwala mi nie myśleć o tym, że męża nie ma już przy mnie. Mam chyba jakieś chody tam na górze, bo po odejściu Wojtka zjawił się człowiek, który zajął się moją karierą i koncertami. Wszystko tak ruszyło do przodu, że nie mogę się załamywać. Musiałam się zebrać. Nie mam czasu specjalnie rozpamiętywać swojego życia, chociaż czasem patrzę na nasze wspólne zdjęcie, które stoi w pokoju i rozmawiam z mężem, normalnie - tak jakby był obok - wyznała Krystyna Giżowska.

Stan Borys przeszedł zawał serca. Partnerka muzyka obwinia za jego stan zdrowia Karola Strasburgera