Katarzyna Cichopek złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jest oficjalne oświadczenie
Katarzyna Cichopek złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w związku z nagrywaniem jej prywatnych rozmów z Maciejem Kurzajewskim. W sieci pojawiło się oficjalne oświadczenie.

Katarzyna Cichopek to obecnie jedna z czołowych gwiazd Telewizji Polskiej. Ogromną popularność przyniosła jej rola Kingi Zduńskiej w serialu " M jak Miłość", gdzie możemy oglądać ją od 2000 roku. We wrześniu 2020 dołączyła do grona prowadzących porannego formatu TVP "Pytanie na śniadanie" i zyskała sympatię widzów. Obecnie jednak najwięcej mówi się nie o telewizyjnej karierze Kasi, ale jej głośnym rozstaniu z mężem Marcinem Hakielem. Kiedy w marcu 2022 nieoczekiwanie poinformowali o zakończeniu związku, zapowiadali, że nie będą komentować sprawy w mediach. Tymczasem Hakiel udzielił wywiadu dla "Miasta Kobiet", w którym zasugerował, że małżonka nie była mu wierna.
Niemal natychmiast pojawiły się plotki, że Cichopek rzekomo ma mieć romans z kolegą z planu " Pytanie na śniadanie" Maciejem Kurzajewskim, a aktorka musiała mierzyć się z falą krytyki. Co więcej, w sieci miały pojawić się nagrania prywatnych rozmów pary prowadzących, na co oboje ostro zareagowali, zapowiadając podjęcie kroków prawnych. Teraz na profilu gwiazdy "M jak Miłość" pojawiło się oświadczenie jej adwokata.
Katarzyna Cichopek opublikowała oświadczenie. Podjęła kroki prawne w sprawie nagrań prywatnych rozmów
Na profilu Katarzyny Cichopek na Instagramie pojawiło się oświadczenie sporządzone przez pełnomocnika. Dowiadujemy się z niego, że aktorka postanowiła złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
- Na prośbę mojej klientki Katarzyny Marii Cichopek-Hakiel, w związku z pojawiającymi się w mediach artykułami dotyczącymi nagrywania prywatnych rozmów mojej Mocodawczyni i ich udostępniania, wskazuję, że nagrania te zostały zdobyte w sposób sprzeczny z prawem, a więc bez zgody i wiedzy mojej Mocodawczyni, jak i osób prowadzących z nią rozmowy (...) Moja Mandantka złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 267 Kodeksu karnego w Komendzie Stołecznej Policji z siedzibą w Warszawie, której to sprawie została nadana sygnatura. Odpowiednie organy zabezpieczyły lub zabezpieczają dowody i rozpoczęły dalsze czynności, zmierzające do ustalenia sprawcy ww. czynu zabronionego, co zapewne niebawem nastąpi - czytamy.
Adwokat poinformował także, że każde kolejne działanie związane z nagrywaniem lub rozpowszechnianiem nagrań prywatnych rozmów Cichopek będzie piętnowane.
- Nagrywanie prywatnych rozmów mojej Mocodawczyni lub udostępnianie jakichkolwiek rozmów prywatnych mojej Mocodawczyni osobom trzecim poprzez rozsyłanie lub publikowanie w jakiejkolwiek formie, w tym w formie stenogramów, a także publikowanie jakichkolwiek artykułów na temat ww. nagrań, treści rozmów prowadzonych przez moją Mandantkę na tych nagraniach, komentarzy dotyczących ww. nagrań czy wreszcie streszczeń ww. nagrań, będzie bezprawne i zostanie potraktowane w ten sam sposób (...) Takie zachowania nie tylko wyczerpują znamiona czynu zabronionego, ale również stanowią naruszenie dóbr osobistych mojej Klientki, w tym między innymi jej dobrego imienia, wizerunku, czci, reputacji czy tajemnicy korespondencji i nie może pozostać bezkarne - opisano.
W komentarzach pojawiły się liczne głosy wsparcia. Fani Kasi gratulowali jej rozsądnej decyzji.