Obserwuj w Google News

Jasnowidz Wojciech Glanc przepowiedział atak atomowy na Ukrainę? Boi się własnej wizji. "Pogorzelisko" [WIDEO]

Maciej Friedrich
2 min. czytania
06.04.2022 14:23
Zareaguj Reakcja

Jasnowidz Wojciech Glanc podzielił się najnowszą wizją, która zaniepokoiła nawet jego. Zobaczył atomowy grzyb, rosyjskie rakiety i pogorzelisko. Czy Władimir Putin podejmie najstraszniejszą z decyzji?

Jasnowidz Wojciech Glanc
fot. screen: YouTube

Jasnowidz Wojciech Glanc to jeden z najpopularniejszych w Polsce, obok Krzysztofa Jackowskiego, przedstawicieli swojej profesji. Rozpoznawalność zyskał dzięki udziałowi w 2. edycji reality show "Big Brother", jako brzuchomówca dotarł także do półfinału 1. edycji "Mam talent!". Obecnie cieszy się bardzo dużą popularnością nie tylko jako wróżbita, ale także hipnotyzer. Zgromadził szerokie grono fanów, z którymi kontaktuje się między innymi za pośrednictwem serwisu YouTube. Regularnie publikuje nagrania, w których dzieli się swoimi przemyśleniami, odpowiada na pytania internautów, ale przede wszystkim opowiada o tym, co widzi.

Jasnowidz chwali się wieloma wizjami, które dokładnie się sprawdziły, miał przewidzieć między innymi wybuch pandemii i śmierć księcia Filipa. W swoich filmach stara się skupiać na bieżących wydarzeniach w kraju i na świecie. Nic zatem dziwnego, że w ostatnim czasie opowiada głównie o wojnie w Ukrainie. Przepowiednie Glanca bywają niepokojące, w marcu opowiadał między innymi o wielkim kryzysie w Polsce, który może doprowadzić do klęski głodu i reglamentacji żywności, oraz o sytuacji związanej z ukraińskimi uchodźcami. W najnowszym filmie po raz kolejny poruszył kwestię rosyjskiej inwazji, jednak wizja przeraziła nawet jego samego.

Redakcja poleca

Jasnowidz Wojciech Glanc przepowiedział atak atomowy na Ukrainę? Boi się własnej wizji

Jeszcze przed opisem swojej najnowszej wizji Wojciech Glanc zapowiedział, że sam pragnąłby, aby tym razem jego przepowiednia się nie sprawdziła. Zobaczył przedziwny obraz związany z Władimirem Putinem i datą pierwszego maja.

- Oby to był psikus świata metafizycznego, tego wszechświata, który podsyła mi informacje (…). Wyobraźcie sobie, że idzie pewnego rodzaju pochód, parada, naprawdę pokiereszowanych ludzi po rudej pustyni, jakby pogorzelisku (…). Czuć dym, czuć smród (…). Na przodzie idzie pięć postaci, każdy wygląda jak Putin (…). To jest pochód pierwszomajowy (…) tylko to święto jest w tym momencie czymś zupełnie innym, niż powinno być - rozpoczął.

Zaraz za opisywanym pochodem jasnowidz zobaczył coś, co wzbudziło jego szczególny niepokój. Mowa tu o symbolach nawiązujących do wybuchu bomby atomowej.

- Zaraz za nimi widzę pojazd z potężną rakietą (…). Za nimi jest pogorzelisko i to już jest blisko polskiej granicy (…). Gdzieś z tyłu, ale naprawdę taki maluteńki obrazeczek, widzę ten grzyb atomowy, gdzieś tam z tyłu (…) jakby gdzieś tam coś zostało zrzucone (…), jakby część Europy w tym momencie już nie była do zamieszkania, a ci ludzie podążali tam, gdzie jeszcze żyć można, zostawiając za sobą zgliszcza. Oni w ogóle wyglądają tak naprawdę jak chorzy po chorobach popromiennych - opisywał Glanc.

Jasnowidz przewiduje, że w wyniku atomowego ataku Rosji, część Ukrainy, a być może nawet cały kraj naszych wschodnich sąsiadów, może stać się pogorzeliskiem.

- Jakaś część Ukrainy, być może cała, będzie „nieużytkiem Europy” (…) uważam, że jednak zostanie użyta lokalnie, jakaś broń, która w okręgu przynajmniej kilkuset kilometrów spowoduje, że ta ziemia będzie nieużytkiem - ocenił.

Miejmy nadzieję, że wizja Glanca to jedynie wspomniany "psikus świata metafizycznego".

####default####