Obserwuj w Google News

Jasnowidz Jackowski widział, co latem czeka Polaków. „Będziemy ostrzegani przed tym”

2 min. czytania
01.02.2022 14:22
Zareaguj Reakcja

Jasnowidz Krzysztof Jackowski podczas ostatniej transmisji zaprezentował widzom wizję na żywo. Ujawnił w niej, co czeka Polaków już latem – przewijały się obrazy dotyczące m.in. Mateusza Morawieckiego oraz ogólnych nastrojów w kraju. Jasnowidz wspomniał także o ostrzeżeniach.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski
fot. Screen YouTube JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official

Jasnowidz Krzysztof Jackowski przyznał, że roku 2022 nie będziemy mogli porównać do innego żadnego roku. Wiele rzeczy jest dla niego dziwnych i niezrozumiałych, a ludzie nie będą chcieli ich zaakceptować. Tym razem skupił się na wydarzeniach, które widzi już latem.

Zobacz także:  Jasnowidz Jackowski widział opustoszały kraj. „Z Polski przyjdzie nam uciekać”. Zdradził, dokąd

Jasnowidz Jackowski o tym, co wydarzy się latem. „Będzie straszne napięcie”

- Jeszcze w tym roku czekają nas bardzo głębokie kryzysy. Będą braki w wielu rzeczach, ja to mówiłem państwu, ja to czuję, to będzie ewidentny niedobór wielu rzeczy. To się może zacząć latem. Będą rozdawane jakieś rzeczy ludziom, będą jakieś samochody przyjeżdżać, to będzie akcja rządu – zaczął mówić jasnowidz Krzysztof Jackowski.

Stwierdził, że ta cała sytuacja może mieć związek z wydarzeniami na świecie, które będą miały miejsce już niedługo. Jasnowidz wspomniał o raptownym zamykaniu granic, jednak nie powiedział, jakich państw może to dotyczyć.

- To bardzo dziwne. Wtedy, jak będzie to rozdawanie czegoś na ulicach, białe coś w ręku, w tej wizji kojarzy mi się Morawiecki. On stoi gdzieś, jest lato, on stoi gdzieś na ulicy jakiejś i mówi o jakimś rozdawaniu. Będzie straszne napięcie, ale się nic nie będzie działo. A napięcie będzie takie, jakby się coś niesamowitego działo – mówił Krzysztof Jackowski.

- On coś białego trzyma w ręku, mówi o czymś białym, jakby płócienne coś? Ja nie rozumiem, co to jest, ale mówię wam, co przychodzi do mnie – kontynuował jasnowidz odnośnie Mateusza Morawieckiego.

- Będzie budowane napięcie nieadekwatne do sytuacji. Będzie spowodowane tym, że zaczną nam mówić, że coś za chwilę może się wielkiego wydarzyć. Trzeba się ku temu przygotować, dziwne. […] To tak, jakbyśmy przygotowywali się do czegoś, co może się wydarzyć, będziemy ostrzegani przed tym. Na przykład trzeba w szpitalach stworzyć dużo miejsca wolnego na ewentualność – brzmiała wizja jasnowidza.

Redakcja poleca

Krzysztof Jackowski odnośnie powyższych wydarzeń ma wrażenie, że to są tylko słowa. Według niego to będzie „społecznie nieakceptowalne” i Polacy nie będą chcieli niczego przyjąć.

- Będą przy tym ludzie też w innych miejscach, którzy będą mówić całkiem coś innego ludziom. Takie wiece będą, tacy ludzie, którzy będą coś odwrotnego mówili. Będzie rząd lub rządy mówić, że ci ludzie to są skrajni, że oni wręcz dokonują przestępstwa – kontynuował Krzysztof Jackowski.

Potem jasnowidz przedstawił myśl, że takie wydarzenia być może będą miały miejsce w innych krajach. Mówił nawet o aresztowaniach ludzi.

- Wygląda to tak, jakbyśmy byli straszeni słowami, o czymś, co może być zagrożeniem poważnym, coś tam będą rozdawać, albo niektórym ludziom, ale to będą słowa. Za tymi słowami nic nie idzie naprawdę – gdybał jasnowidz.

Sonda Radia ZET
Krzysztof Jackowski
10 Zobacz galerię
fot. JAN BIELECKI/Dzien Dobry TVN/Ea
####default####