Jarosław Bieniuk zdradził, jak poznał Annę Przybylską. "Nie wiedziałem, kim ona jest"
Jarosław Bieniuk w wywiadzie zdradził, jak poznał Annę Przybylską, matkę trójki jego dzieci. Sportowiec na początku nie wiedział, że jego przyszła partnerka była znaną aktorką. Gdzie spotkali się po raz pierwszy?

Przy okazji filmu TVP "Ania" o wiele częściej wspomina się w mediach Annę Przybylską. Jedna z najpopularniejszych polskich aktorek i modelek przez kilkanaście lat była partnerką Jarosława Bieniuka, doczekali się trójki ukochanych dzieci, w tym brylującej obecnie w mediach Oliwii Bieniuk. Wiele osób zastanawiało się, jak doszło do pierwszego spotkania piłkarza i gwiazdy "Złotopolskich". Jarosław rozwiał wątpliwości w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
Jarosław Bieniuk nie wiedział, że Anna Przybylska jest gwiazdą? Opowiedział o pierwszym spotkaniu z aktorką
Jarosław Bieniuk udzielił wywiadu przy okazji premiery filmu dokumentalnego "Ania" opowiadającego o życiu i karierze Anny Przybylskiej. Okazuje się, że po raz pierwszy spotkał matkę swoich dzieci w jednym z sopockich klubów i nie wiedział, że jest rozpoznawalną aktorką.
- Pierwsze spotkanie z Anią to było w Sopocie, w klubie "5". Spędziliśmy wieczór w grupie znajomych, pamiętam, że bardzo dużo rozmawialiśmy, śmialiśmy się. Ja jeszcze nie wiedziałem, kim ona jest. I mój kolega, gdy wyszliśmy z klubu i szliśmy do domu, powiedział mi, że bardzo długo rozmawiałem z tą policjantką. Ja zacząłem się zastanawiać, z jaką policjantką, i czy ona pracuje w policji? On powiedział, że nie i że ona gra w jakimś serialu, a ja jej wtedy nie znałem. Tak zacząłem kojarzyć Anię i jeszcze przez wiele lat przecinaliśmy się w Trójmieście, bo oboje stamtąd pochodzimy - zdradził.
Bieniuk przyznał, że nie zakochał się w Ani od pierwszego wejrzenia, ale z każdym spotkaniem czuli się w swoim towarzystwie coraz lepiej.
- To narastało podczas kolejnych spotkań i ta chemia między nami była duża i rzeczywiście, to nie był jeden moment, tylko taki etap, proces - ocenił.
Z kolei w podcaście "W cieniu sportu" były piłkarz przyznał, że związek z Przybylską bardzo pomógł mu w karierze.
- Mnie to ustabilizowało karierę, to, że poznałem Anię w dosyć młodym wieku, miałem 22 lata, miałem taki bufor, miałem komu się zwierzyć i z kim porozmawiać - zwierzał się.
Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku, rok wcześniej przeszła operację usunięcia guza trzustki.
- Wspaniałe życie Przybylskiej niestety przerwał nowotwór trzustki. 5 października minęło osiem lat od dnia jej śmierci. Jednak zarówno rodzina, jak i fani nie zapomnieli o niej - czytamy na portalu Gwiazdy Wirtualna Polska.