Obserwuj w Google News

Ida Nowakowska zabrała głos w sprawie inflacji. Poleca specjalistów z TVP. "Pieszczocha reżimu"

3 min. czytania
15.07.2022 17:29
Zareaguj Reakcja

Ida Nowakowska w wywiadzie zabrała głos w sprawie inflacji. Gwiazda TVP opowiedziała o skromnym życiu i poleciła specjalistów, którzy goszczą w "Pytanie na śniadanie". Część internautów nie kryła oburzenia jej podejściem. 

Ida Nowakowska
fot. screen: YouTube TVP VOD

Ida Nowakowska rozpoczynała karierę jako tancerka i aktorka, występując między innymi w słynnej nowojorskiej Metropolitan Opera, uwielbianych przez widzów spektaklach "Metro" i "Koty" czy zagranicznych produkcjach filmowych. Z telewizją związała się w 2008 roku, była między innymi jurorką w amerykańskim talent-show "The World's Best" i 9. edycji "You Can Dance". Obecnie jest uważana za jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej, współprowadzi " Pytanie na śniadanie", mogliśmy ją oglądać podczas transmisji finału Eurowizji, w 2020 roku została prowadzącą "Ameryka da się lubić".

Ida przez wiele osób traktowana jest jako twarz publicznej telewizji. Złośliwi twierdzą, że doskonale pasuje do prorządowego wydźwięku stacji, zwłaszcza że otwarcie mówi o swojej gorliwej wierze i patriotyzmie. W ostatnim czasie chwaliła się nagraniem z Agatą Dudą, otrzymała także nominację na ambasadorkę Korpusu Solidarności z rąk ministra kultury Piotra Glińskiego. Choć była otwarcie krytykowana, zarzucano jej między innymi zachowania "pod publiczkę", w Telewizji Polskiej cieszy się pozycją gwiazdy. Jednak po ostatniej wypowiedzi dotyczącej inflacji w naszym kraju może nie zyskać nowych fanów.

ZOBACZ TAKŻE: Najbardziej zaskakujące paski TVP [GALERIA]

Redakcja poleca

Ida Nowakowska o inflacji w Polsce. Gwiazda "Pytania na śniadanie" poleca specjalistów z TVP

Ida Nowakowska w rozmowie z portalem Jastrząb Post stwierdziła, że zdaje sobie sprawę z rosnących cen, jednak sama niezbyt często w ostatnim czasie wybierała się na zakupy. Chętnych do poznania opinii ekspertów, rzecz jasną zaprosiła do oglądania "Pytania na śniadanie".

- Niektóre rzeczy rzeczywiście więcej kosztują. Ale ja tak rzadko chodzę na zakupy i tak rzadko w ostatnim czasie sprawiam sobie materialne przyjemności, że jestem pewnie ostatnią osobą, która powinna się w tym temacie wypowiadać. Natomiast gościmy w „Pytaniu na Śniadanie” często specjalistów, ekonomistów, którzy dużo na ten temat mówią i ich się słucham - poinformowała.

Nowakowska przyznała także, że nie jest rozrzutna, a szacunku dla pieniędzy nauczyli ją rodzice.

- Jestem osobą, która szanuję pieniądz. Od dziecka zarabiam. Od kiedy byłam małą dziewczynką i zawsze to były moje pieniądze, ale z reguły kiedy chciałam sobie coś kupić, miałam dużą zachciankę, to rodzice mówili, że mam swoje pieniądze, więc jeśli chcę, to mogę to sobie kupić (...) Nie jestem jakaś oszczędna, nie jestem chytra, lubię kupować innym rzeczy, sprawia mi to największa przyjemność. Lubię komuś sprawić prezent. Ale nie jestem jakaś rozrzutna. Zawsze żyłam skromnie i chyba tak będzie do końca życia, bo tak się przyzwyczaiłam. Taka jest moja natura - stwierdziła.

Niestety, nie wszyscy zareagowali na wypowiedź Idy entuzjastycznie. Nie brakuje komentarzy, w których internauci twierdzą, że zamożna i dobrze "ustawiona" w Telewizji Polskiej dziennikarka nie do końca wie, o czym mówi.

- Pieszczocha reżimu nie zrozumiała. Nie zrozumiała, że nie chodzi o sprawianie sobie przyjemności. Chodzi o podstawowe sprawy bytowe. Jak ogrzany dom czy kromka chleba.
Albo nie chciała zrozumieć. Oszczędzać to trzeba mieć na czym. Jak nie ma na czym to się to bieda nazywa.

- Specjalistów z TVP? A rozum własny ta pani ma? To niech się nim kieruje. Niech odkurzy szare komórki.

- A co ma mówić faworyta pisowskiej telewizji?

- Ida Nowakowdka powiedziała to, co prezes Kurski napisał jej na kartce. Pan każe, sługa musi - ostro reagowali użytkownicy sieci.

Myślicie, że Idę oceniono zbyt surowo?

Sonda Radia ZET
####default####