Hakiel odpowiada na oskarżenia fanów o udawanie szczęśliwego małżeństwa z Cichopek. Odpowiedź zaskakuje

Marcin Hakiel i Kasia Cichopek wydawali się być zgodnym małżeństwem z dwójką dzieci. Krótko przed rozstaniem publikowali wspólne zdjęcia z pobytu z gór, a uśmiech nie schodził im z twarzy. Wiele gwiazd z ich otoczenia również nie miało pojęcia, że w związku może nie dziać się najlepiej. Marcin Hakiel rzucił nowe światło na sprawę.

Zobacz także:  Hakiel wstawił niepublikowane zdjęcia ze ślubu. Opis porusza. Tak pożegnał swoje małżeństwo z Cichopek [FOTO]

Marcin Hakiel szczerze odpowiada na oskarżenia internautów

Fani postanowili zapytać Marcina Hakiela, dlaczego tak długo udawali w mediach społecznościowych, że są udanym i zgranym małżeństwem. Tancerz odpowiedział na nurtujące i trudne pytanie bardzo krótko: „Ja nic nie udawałem”. Ktoś zapytał, czy tęskni za żoną: „Już nie”.

Tancerz został również zapytany o to, czy usunie wspólne zdjęcia z Kasią Cichopek. Marcin Hakiel odpowiedział: „Nie, czemu miałbym to robić? To jest moja przeszłość, nie wstydzę się jej”.

Można odnieść wrażenie, że zdjęcia są dla niego pewną pamiątką, bardzo emocjonalną. Zwykle rozstające się pary wolą usunąć wszystko, co przypomina im o partnerze lub partnerce. Kilka dni temu wspominał chociażby pierwszy taniec z Kasią Cichopek, który nazwał „najpiękniejszym w życiu”, a ujęcia sprzed ołtarza określił ulubioną fotografią.

Na pytanie, czy „wspomnienia bolą”, odpowiedział, że nie. „Wspomnienia są magiczne, trzeba dziękować za to, co się przeżyło”. Ważne, aby zaakceptować pojawiający się ból.

Redakcja poleca

Marcin Hakiel odpowiadał na pytania fanów. "Zdradziłeś?" Oto, co odpowiedział

Marcin Hakiel po rozstaniu z Katarzyną Cichopek chodzi na terapię? Internauci: "Żenada, ogarnij się" [FOTO]

Marcin Hakiel zdradził również, że korzystał z pomocy psychologa, aby poradzić sobie z rozstaniem. Tancerz zszokował także wyznaniem, że jest abstynentem i od dziesięciu lat nie pije alkoholu – tak samo i ten problem poruszył na terapii.

- Byłem na terapii, zrozumiałem, że nie potrzebuję alkoholu, żeby być szczęśliwym – odpowiedział Marcin Hakiel.