Obserwuj w Google News

Dawid Ogrodnik o trudnych przeżyciach. Kto się nad nim znęcał?

2 min. czytania
12.10.2022 09:43
Zareaguj Reakcja

W swojej najnowszej książce Dawid Ogrodnik opowiada o traumatycznych przeżyciach w szkole aktorskiej. Padły mocne słowa. „Chamy pod przykrywką artyzmu” – możemy przeczytać. Aktor ujawnia nazwisko osoby, która miała się nad nim znęcać!

Dawid Ogrodnik
fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER/East News

Dawid Ogrodnik w zeszłym roku wywołał burzę medialną, oskarżając swoją byłą profesor ze studiów aktorskich o znęcanie się. W swojej najnowszej książce szerzej opowiada o kulisach polskiej filmówki, w której dochodzić miało do licznych nadużyć ze strony jednej z wykładowczyń.

Zobacz także:  Dawid Ogrodnik o przemocy w szkole teatralnej. Ujawnił nazwisko znanej aktorki

Dawid Ogrodnik ujawnia nowe fakty w sprawie nadużyć w szkole filmowej

Aktor pierwszy raz opowiedział o swoich trudnych przeżyciach w marcu 2021 roku. Wtedy też w niewybrednych słowach wypowiedział się na temat konkretnej profesor.

- Koniec z mobbingiem, chamami pod przykrywką artyzmu! Mnie i moich kolegów tak traktowała pani Beata Fudalej! Znam ten strach i znam ten wstyd, znam to upokorzenie i poczucie bezwartościowości. Wszyscy się baliśmy i tylko niektórzy uciekli, byłem jednym z nich! Reszta chciała przetrwać! Oddaję ten wstyd i ten strach swoim oprawcom! Wstydźcie się i bójcie – napisał na Instagramie.

Redakcja poleca

To jednak nie koniec sensacji. W wywiadzie, udzielonym Damianowi Jankowskiemu z okazji premiery swojej nowej książki „Koniec gry”, Ogrodnik zdradził więcej szczegółów bulwersującej sprawy.

Tych wyzwisk, manipulacji, wyśmiewania się, szydzenia, ubliżania było tak wiele, że samo przebywanie w jej otoczeniu było na tyle destrukcyjne, że postanowiłem nie zaliczyć przedmiotu

– przyznał aktor.

Dawid Ogrodnik ostro o byłej wykładowczyni. „To jak mieszkanie z ojcem alkoholikiem”

We fragmencie autobiografii „Koniec gry” przeczytać możemy m.in. o atmosferze, jaka panowała na uczelni – Dawid Ogrodnik opowiada o studentach doprowadzonych przez byłą wykładowczynię do stanów depresyjnych, a przebywanie w jej towarzystwie porównuje do mieszkania z dysfunkcyjnym rodzicem.

Z perspektywy lat najbliższe porównanie, jakie przychodzi mi do głowy, to mieszkanie z ojcem alkoholikiem. Nigdy nie wiesz, w jakim będzie stanie i w jakim humorze. Czy to, co powiesz, mu się spodoba, czy wręcz przeciwnie. Cały czas się go boisz, więc nie bardzo masz możliwość zabierania głosu

– napisał szczerze.

W książce przytoczone zostały również przykre epitety, jakimi miała posługiwać się profesor w kontakcie ze studentami. - Dlaczego jesteście takimi debilami, no, półgłówki normalnie. Nudzę się. Nieinteresujące. Wypie***lać! Myślisz, że jesteś ładna i będziesz taką mi tu słodką idiotkę zgrywać? – miała mówić Beata Fudalej do swoich uczniów.

Choć aktor pogodził się już z trudnymi doświadczeniami, trzeba przyznać, że podzielenie się nimi wymagało dużej szczerości.

Mocne wyznanie?

Sonda Radia ZET
Gwiazdy, które doświadczyły przemocy
7 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS
####default####