Były partner George'a Michaela przerwał milczenie. „Wszyscy spodziewaliśmy się, że on umrze”
Obserwuj w Google News

Były partner George'a Michaela przerwał milczenie. „Wszyscy spodziewaliśmy się, że on umrze”

2 min. czytania
23.06.2022 12:55
Zareaguj Reakcja

George Michael zmarł 26 grudnia 2016 roku. Legendarny artysta borykał się z kilkoma schorzeniami w momencie śmierci. Lekarze stwierdzili stłuszczenie wątroby, kardiomiopatię i zapalenie mięśnia sercowego. 28 czerwca ma ukazać się nowa, biograficzna książka „George Michael: A Life”, która już zszokowała media. O śmierci partnera wypowiedział się też po wielu latach jego były ukochany.

George Michael
fot. Tom Belcher/Capital Pictures/EAST NEWS

W książce „ George Michael: A Life” jej autor, James Gavin, twierdzi, że artysta był uzależniony od substancji GHB, którą potocznie nazywa się tabletkami gwałtu. Poprawiały mu humor, ale też były bardziej uzależniające niż metamfetamina – przez nie również sporo przytył. Fani byli zaskoczeni. Teraz, po pięciu latach przerwy od mediów, Kenny Goss wtrącił kilka słów na temat śmierci George’a Michaela.

Zobacz także:  George Michael był uzależniony od pigułek gwałtu: "GHB było dla niego jak prezent od niebios"

George Michael był uzależniony. Partner cały czas go wspierał

Kiedy George Michael zmarł, Kenny Goss wydał krótkie oświadczenie. Wyznał, że bardzo go kochał, a artysta był dobry i hojny. Był zdruzgotany śmiercią 53-letniego byłego partnera. Teraz, po pięciu latach, przerwał milczenie w programie Piersa Morgana „Uncensored”.

Kenny Goss wyznał, że jego związek z George’em Michaelem był otwarty i trwał od 1996 do 2009 roku, czyli przez ponad dekadę. Powodem rozstania było uzależnienie obu stron od narkotyków.

Redakcja poleca

-  Wszyscy spodziewaliśmy się, że on umrze. Spędziliśmy ze sobą tak wiele czasu, a ja cały czas się o niego martwiłem. Szczerze, on nienawidził tego, że ja się o niego tak zamartwiam. Śpiewa w jednej z piosenek: „Widzę to w twoich oczach, gdy patrzysz tak na mnie i to mnie rozdziera na pół”. I tak było w rzeczywistości. Nie wiedziałem, co mam robić – wyznał Kenny Goss.

- Zawsze powtarzał, że ocaliłem jego życie, ale ja sądzę, że to za duże słowa. Po prostu się starałem – opowiadał były partner George’a Michaela. Kenny Goss zdradził również, że artysta był bardzo zakompleksiony, źle oceniał swój wygląd.

Kenny Goss jedynie wspomniał i nie rozwodził się na temat nadużywania narkotyków przez piosenkarza. Skwitował, że nie lubi, gdy używa się sformułowania „długie cierpienia” w odniesieniu do używek. Były ukochany „zawsze starał się być” dla George’a Michaela „i on o tym wiedział”.

Whitney Houston
8 Zobacz galerię
fot. East News
####default####