Asia z „Rolnik szuka żony” ogłosiła, że jest w ciąży. Ujawniła też smutną prawdę

Asia z programu „Rolnik szuka żony” została wybranką Kamila. Para szybko znalazła wspólny język, a podczas odcinka świątecznego doszło do zaręczyn. Rodziny obu uczestników szybko się polubiły, a Joanna odnalazła się w wiejskiej codzienności. Nie tak dawno informowała, że wraz z ukochanym planują ślub na przyszły rok i chociaż jeszcze nie wybrali obrączek, to uczestniczka show ma już upatrzoną wymarzoną suknię ślubną. Teraz poinformowała, że jest w ciąży.

Zobacz także:  Rolnik szuka żony: Sara z 4. edycji show zostanie mamą. Pokazała ciążową sesję [FOTO]

Rolnik szuka żony: Asia ogłosiła, że jest w ciąży

Z narracji opublikowanego „oświadczenia” wynika, że pewna osoba chciała wzbogacić się kosztem Asi i Kamila, sprzedając pewne informacje mediom. Para pragnie jedynie spokoju, zwłaszcza w takim momencie.

- Doszły nas słuchy, że pewna osoba dla swoich korzyści finansowych postanowiła sprzedać informacje na temat tego, co aktualnie się u nas dzieje… Przykro nam, że ktoś potrafi dla pieniędzy naruszyć naszą prywatność i spokój w momencie, kiedy najbardziej nam tego potrzeba… Chcemy tej osobie bardzo podziękować za czekający nas stres… Unikając zbędnych plotek, związanych z artykułami, które w najbliższym czasie mogą się pojawić, chcemy was poinformować, że jestem w ciąży – tłumaczyła Joanna Wielgosz na Instagramie.

fot. screen Instagram joasia.wielgosz

- Proszę, nie piszcie gratulacji, bo na to przyjdzie jeszcze czas… Chcielibyśmy tylko spokoju, bo to w tym czasie jest najważniejsze. Nie chcemy się stresować […]. Mimo wszystko uważamy, że lepiej będzie, jeśli dowiecie się tego od nas niż od wszelkich portali plotkarskich – czytamy.

Redakcja poleca

Rolnik szuka żony: kiedy premiera 9. sezonu? Widzowie są oburzeni: „Wku*wiliście mnie”

Rolnik szuka żony: Paweł w programie "Chłopaki do wzięcia"? Doszło do zabawnego nieporozumienia

Asia napisała także, że spodziewa się pytań, dlaczego wcześniej nie poinformowała o ciąży oraz dlaczego zaprzeczała tym doniesieniom. Uważa, że robienie z tego faktu sensacji jest zbędne. Nie chciała zostać m.in. ofiarą hejtu.

fot. screen Instagram joasia.wielgosz