Antek Królikowski w szpitalu. "Zgłosił się na izbę przyjęć". Na jaki oddział się skierował?
Obserwuj w Google News

Antek Królikowski w szpitalu. Po serii skandali aktor podjął leczenie. Na jaki oddział trafił?

Judyta Wanicka
2 min. czytania
12.04.2022 08:46
Zareaguj Reakcja

Antek Królikowski zgłosił się do jednego z warszawskich szpitali. Paparazzi przyłapali aktora pod izbą przyjęć z torbą. Jak podaje tabloid, 33-latek miał spędzić noc w placówce.

Antek Królikowski
fot. Pawel Wodzynski/East News

Antek Królikowski ostatnio wywołuje skandal za skandalem. Kilka tygodni po rodzinnej awanturze w Busku-Zdroju wyszło na jaw, że 33-letni gwiazdor "Przez Atlantyk" zostawił ciężarną Joannę Opozdę i związał się z inną kobietą. Gdy wszyscy śledzący sprawę liczyli na to, że doniesienia o romansie okażą się jednak nieprawdziwe, agresywna reakcja Antka na konferencji prasowej i ucieczka sprzed kamer niejako potwierdziły, że aktor faktycznie ma coś na sumieniu.

W ramach ocieplania wizerunku Królikowski zaczął publikować zdjęcia z kilkutygodniowym synem. Fala hejtu trochę zelżała, lecz gwiazdor, zamiast to wykorzystać, ponownie strzelił sobie w stopę. Zaczął chwalić się znajomością z ochroniarzem "oszusta z Tindera", a następnie  wdał się we współpracę z federacją MMA i zapowiedział freak fight sobowtórów Putina i Zełenskiego. Tłumaczenia, że była to tylko prowokacja w celu przykucia uwagi do szczytnego celu, jakim miało być zebranie pieniędzy na pomoc Ukrainie, wcale Królikowskiego nie uratowały. Wybuchł skandal, po którym 33-latek zdecydował się wycofać z show-biznesu. 

Redakcja poleca

Antek Królikowski przyłapany w szpitalu. Zgłosił się na leczenie? 

W przeprosinowym oświadczeniu Królikowski podkreślił, że znika z mediów ze względów zdrowotnych. 

Ostatnie miesiące to dla mnie ciężki czas. Muszę zadbać o zdrowie. Nie mogę udawać, że jestem zdrowy i silny. Muszę się wykurować, bo mam dla kogo żyć. Dlatego znikam. Żałuję, że zawiodłem. Żałuję, że to zaszło za daleko. Do zobaczenia - przekazał Antek. 

Wygląda na to, że gwiazdor nie kłamał, mówiąc, że zamierza wziąć się za swoje zdrowie. Paparazzi przyłapali Królikowskiego przed jednym z warszawskich szpitali. Z torbą w ręce skierował się na izbę przyjęć i, jak podaje "Super Express", miał w placówce spędzić noc. 

Zgłosił się na izbę przyjęć i został skierowany do jednej z sal. Wygląda na to, że sprawa jest poważna. W szpitalu, do którego przyjechał Antek Królikowski, są oddziały chorób wewnętrznych oraz kardiologiczny. Nie wiadomo jeszcze, czy aktor przechodzi badania, czy czeka go zabieg lub operacja. Telefon Antka przestał natomiast odpowiadać - relacjonuje tabloid. 

Aktor ograniczył też aktywność w mediach społecznościowych. Na jego profilu nie pojawiają się żadne nowe materiały, w dodatku zawartość konta mogą oglądać tylko followersi - publiczny widok został zmieniony na prywatny.

EN_01512225_0362
fot. Pawel Wodzynski/East News
Sonda Radia ZET
####default####