Anna Popek skomentowała decyzję Alaina Delona o eutanazji. Gwiazda TVP wywołała burzę. "Straszne"

Alain Delon to jeden z największych gwiazdorów współczesnego kina, uwielbiany przez widzów i doceniany przez krytyków, uznawany za jednego z najważniejszych aktorów kina europejskiego lat 60. i 70. XX wieku. Ciężko wymienić wszystkie świetne produkcje, w których zagrał. Na swoim koncie ma role w takich dziełach jak "Lampart", "Nasza historia", "Samuraj" czy "Śmierć człowieka skorumpowanego". Jeden z kinowych amantów, słynął z licznych romansów, spotykał się między innymi z Brigitte Bardot. Niestety, w 2019 roku przeszedł udar mózgu, a stan jego zdrowia uległ znacznemu pogorszeniu. Zmaga się także z arytmią.

Delon nie ukrywał, że chciałby "odejść na własnych zasadach" i brał pod uwagę  eutanazję.

- Eutanazja jest najbardziej logiczną i naturalną rzeczą, jaką można zrobić. Od pewnego momentu człowiek ma prawo odejść spokojnie, bez przechodzenia przez szpitale, zastrzyki i inne rzeczy - ocenił w 2021 roku w wywiadzie dla TV5.

Najwyraźniej gwiazdor podjął decyzję, francuskie media opublikowały jego pożegnalny list, w którym podziękował przyjaciołom i zwrócił się do młodszych aktorów.

- Chciałbym podziękować wszystkim, którzy towarzyszyli mi przez lata i byli dla mnie wsparciem. Mam nadzieję, że kolejne pokolenia aktorów znajdą we mnie przykład nie tylko zawodowy, ale także życiowy, pomiędzy zwycięstwami i porażkami. Dziękuję wam. Alain Delon - czytamy.

Decyzja 86-letniego aktora wywołała niemałe kontrowersje. Postanowiła skomentować ją między innymi Anna Popek. Słowa dziennikarki TVP wywołały gorącą dyskusję.

Redakcja poleca

Anna Popek grozi pozwem byłemu ukochanemu. Ten chce od niej aż 300 tys. zł, padły ostre słowa

Sprzęt od WOŚP pomógł synowi Danuty Holeckiej. Tak gwiazda TVP dziękowała Owsiakowi [WIDEO]

Anna Popek skomentowała decyzję Alaina Delona. Gwiazda TVP o eutanazji

Anna Popek to jedna z najpopularniejszych polskich dziennikarek, która karierę związała z telewizją publiczną. Na antenie TVP mogliśmy oglądać ją między innymi w śniadaniowych formatach "Kawa czy herbata?" i "Pytanie na śniadanie", prowadziła także talk-show "Świat się kręci" i program TVP Info "Wstaje dzień". Widzowie doskonale znają ją także z serii widowisk "Wielkie Testy TVP".

Popek nie ukrywa, że decyzja Alaina Delona o dokonaniu eutanazji niezwykle ją zasmuciła. Dziennikarka żałuje, że w otoczeniu aktora nie znalazł się nikt, kto chciałby go powstrzymać. Pod postem opublikowanym na profilu Anny na Facebooku rozgorzała dyskusja dotycząca tego kontrowersyjnego tematu. Część internautów podzielała opinię gwiazdy TVP. Pojawiły się mocne wypowiedzi porównujące eutanazję do samobójstwa.

- Droga Pani, samobójca zawsze dopnie swego.

- Bóg daje życie i tylko Bóg może je odebrać.

- Eutanazja to samobójstwo, a Delon podobno fizycznie nie cierpi, więc trudno tę decyzję zrozumieć.

- Prawo o eutanazji jest chore i zaprzecza temu, że Francja jest cywilizowanym krajem - czytamy.

Nie zabrakło jednak także wypowiedzi osób, które rozumieją, że aktor może mieć swoje podejście do życia i śmierci i podejmuje osobistą decyzję.

- Ma po prostu wybór i pragnie z niego skorzystać, prosta prawda.

- Dlaczego? On jest wolnym człowiekiem, nie chce żyć w bólu i cierpieniu.

- Serio pani by tak chciała żyć? To samolubne, serio - pisali internauci.

Popek starała się dyskutować i stwierdziła w odpowiedziach na niektóre z komentarzy, że "czasem ludziom coś się wydaje, czasem działają pod wpływem impulsu" a "odbieranie sobie życia jest zawsze straszne".