Amber Heard może przegrać sprawę z Johnnym Deppem? Podważono autentyczność zdjęć i jej zeznania
Obserwuj w Google News

Amber Heard może przegrać sprawę z Johnnym Deppem? Podważono autentyczność zdjęć i jej zeznania

2 min. czytania
26.05.2022 14:23
Zareaguj Reakcja

Amber Heard i Johnny Depp walczą w sądzie już od kilku tygodni. 27 maja zostaną wygłoszone mowy końcowe oraz zapadnie długo oczekiwany wyrok. Jednak pozostało do wysłuchania jeszcze kilku świadków. Dwa zeznania mogą nie wpłynąć zbyt dobrze na finał, jakiego spodziewa się Amber Heard.

Amber Heard Johnny Depp
fot. KEVIN LAMARQUE/AFP/East News, EVELYN HOCKSTEIN/AFP/East News

Amber Heard została pozwana o zniesławienie przez Johnny’ego Deppa, który żąda od niej aż 50 mln dolarów zadośćuczynienia. Aktorka kilka lat wcześniej nazwała się „ofiarą przemocy”, a w sądzie prezentowała emocjonalne zeznania i zdjęcia swoich obrażeń, które mają być skutkiem niepohamowania się byłego męża. Miał też dość często nadużywać alkoholu i narkotyków. Co zeznali niewygodni dla aktorki świadkowie?

Zobacz także:  Zeznania Amber Heard. Pogrąży Johnny'ego Deppa? „Powiedział, że mógłby mnie, ku*wa, zabić”

Amber Heard może przegrać sprawę z Johnnym Deppem?

Aktorka wspominała przed sądem o jednej z sytuacji, która spotkała ją w 2013 roku na jednym z kempingów. Johnny Depp miał wówczas stosować przemoc wobec partnerki oraz zdemolować przyczepę. Na świadka powołano byłego właściciela miejsca, w którym 9 lat temu przebywała para.

Według Morgana Knighta Johnny Depp był niezwykle miły. Był też zainteresowany pasją współwłaścicielki – muzyką. Doszło nawet do tego, że zaśpiewali kilka piosenek przy ognisku. Były właściciel przypomniał jednak, że widział, jak aktor „kuli się” i okazuje strach podczas krzyków Amber Heard. Nie podobało jej się, że partner znalazł wspólny język z obcymi ludźmi.

- Zaczęła na niego krzyczeć, a ja nie chciałem tego słuchać. Szczerze mówiąc, to było naprawdę bolesne, ponieważ sam byłem wcześniej w związku pełnym przemocy psychicznej – mówił Knight. Poza tym wyznał, że przyczepa nie była zdemolowana. Odnotował jedynie kilka nieistotnych zniszczeń.

Redakcja poleca

Na świadka został też powołany ekspert ds. kryminalistyki cyfrowej. Amber Heard wcześniej mówiła, że makijażem starała się zatuszować siniaki i opuchliznę. Przejęzyczyła się i powiedziała, że używała „zestawu do robienia siniaków”. Jedna z makijażystek, która także zeznawała, również niefortunnie przyznała się, że nie tylko świetnie potrafi maskować pobitą twarz, ale też tworzyć obrażenia.

Ekspert Bryan Neumeister podważył jednak fotografie Amber Heard, które zaprezentowała w sądzie. Jego zdaniem mogą istnieć różne wersje tego samego zdjęcia. Przeanalizował dowody i przyznał, że istnieje multum metod, aby przerobić fotografie na swoją korzyść.

Zauważył, że jedno ze zdjęć nie pochodziło oryginalnie z iPhone’a, ale z programu do edycji zdjęć. Czy więc Amber Heard celowo „przerobiła” fotografie? Ekspert powiedział, że „tylko stwierdza, że zostały zmodyfikowane”.

- Nie ma możliwości uwierzytelnienia żadnego zdjęcia w sposób, w jaki przedstawiono dowody. Wszystkie trzy z tych zdjęć musiały przejść jakiś rodzaj przekształcenia, aby zmienić rozmiary – mówił Bryan Neumeister.

Sonda Radia ZET
####default####